|
Szczecin, 23 lipca 2011 r., godz: 19:00, im. Floriana Krygiera
Minutówka:
W przerwie:
Piłkarsko całkiem dobrze - organizacyjnie już gorzej - wielu kibiców zrezygnowało ze oczekiwania na wejście na stadion i zrezygnowani udali się do domów.
Zapowiedź meczu
Ma być inaczej. Nowy sezon ma przynieść nową jakość pod względem sportowym i organizacyjnym. W sobotę szczecińska Pogoń zaczyna I – ligowe rozgrywki. Rywalem Polonia Bytom. Klub ze Śląska to spadkowicz z ekstraklasy. Eksperci nie wróżą jednak Polonii rychłego powrotu na piłkarskie salony. Częściej niż o walce o awans, mówi się o próbie zachowania ligowego bytu. Pojawiają się nawet porównania do Odry Wodzisław, która po opuszczeniu ekstraklasy zanotowała kolejny spadek. Latem w Polonii doszło do dużych zmian kadrowych. Z klubu odeszło aż piętnastu zawodników, w tym najważniejsi piłkarze. Jeden z nich, Peter Hricko zakotwiczył w Szczecinie. Odeszli także inni ważni zawodnicy – Miroslav Barcik, Błażej Telichowski, Emil Drozdowicz czy Mateusz Żytko. Z piłkarzy, reprezentujących Polonię w ekstraklasie zostało niewielu. Klub łata kadrowe dziury szukając wykonawców za granicą i w Polsce. Pozyskano ośmiu zawodników. Hitem ma być transfer Anglika Jamesa Sinclara, który w przeszłości zagrał dwa mecze w Premiership. Mimo pozyskania grona zawodników, Polonia może mieć duże problemy ze skompletowaniem silnej kadry. Trener Dariusz Fornalak ma do dyspozycji zaledwie szesnastu zawodników. Chociaż klub wciąż walczy o kolejnych piłkarzy, to do Szczecina Polonia przyjedzie w niewielkim składzie. Polonię czeka zapewne bardzo trudny sezon. Nie zalicza się jej do grona faworytów, ale doświadczenie wyniesione z ekstraklasy na pewno zaprocentuje. W starciu z – teoretycznie - mocną Pogonią, podopieczni Fornalaka powinni być jednak bezradni. Pogoń wzmocniła, i tak już silny wiosną, skład. Trzon zespołu został zachowany, ale wobec przyjścia sześciu nowych zawodników i – przede wszystkim – trenera Marcina Sasala, oblicze drużyny musi się zmienić. Walorem drużyny powinna być duża rywalizacja wewnątrz zespołu, szczególnie w drugiej linii. O miejsce w środku pola walczyć będą Łuszkiewicz, Szałek, Mandrysz, Akahoshi, Edi i Ława. Do pierwszego składu próbował będzie się dostać także Mateusz Lewandowski, którego autem jest status młodzieżowca. Zagadką pozostaje także funkcja napastnika. W sparingach dobrze prezentował się Kameruńczyk, Donald Djousse, ale nie wiadomo czy jest gotowy, aby już w pierwszym oficjalnym meczu wystąpić od pierwszej minuty w roli snajpera. Jeśli nie on, to szansę na grę mają Marcin Klatt i Mikołaj Lebedyński. Pewniakiem do gry powinien być Adam Frączczak. Mniej znaków zapytania jest w szykach defensywnych. Marcin Sasal ma do dyspozycji tylko trzech stoperów – Dawida Kucharskiego, Pawła Grocholskiego i Błażeja Radlera. W pierwszym składzie wystąpi zapewne para Kucharski-Radler, bo Grocholski w sparingach nie prezentował się zbyt dobrze. Na bokach obrony wystąpią pewnie Matuszczyk i Hricko. Wydaje się, że bramkarzem numer jeden będzie Radosław Janukiewicz. Nie wiadomo kto z młodzieżowców zagra od pierwszej minuty. O pozycję najcenniejszego młodego piłkarza walczą Daniel Wólkiewicz, Mateusz Szałek, Radosław Wiśniewski, Robert Mandrysza i Mateusz Lewandowski. Ostatni raz na Twardowskiego Pogoń grała z bytomską Polonią w sezonie 1986/1987, w którym Duma Pomorza została wicemistrzem Polski. Portowcy wygrali 2:0. Teraz cele i realia są inne, ale oczekiwania wobec wyniku takie same. (źródło: PogonOnline.pl/Tobiasz Madejski) |
2000 - 2024 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||