|
Bartosz Fabiniak: Zmazać plamę
Rozmowa z Bartoszem Fabiniakiem bramkarzem Pogoni.
Kogo uważasz za najgroźniejszego w szeregach najbliższego rywala - Górnika Zabrze? - Myślę, że wszyscy są równie groźni. Zabrzanie tworzą ciekawy zespół, którego siłą jest kolektyw, a nie indywidualności. Macie okazję zmazać plamę z Wronek. - Tak, bardzo tego chcemy. Najważniejsze to nie stracić w Szczecinie gola i samemu coś strzelić. Zadowoli nas nawet minimalne zwycięstwo - najważniejsze są punkty. Obrona zagra w podobnym zestawieniu jak we Wronkach? - Na pewno będą jakieś zmiany. Przyszedł nowy trener, który na pewno poustawia zespół po swojemu. Z kim z obrony najlepiej współpracuje się Tobie podczas meczów? - Myślę, że dobrze jest, gdy gra Julcimar. Wiadomo jednak, że po takim wyniku jaki padł we Wronkach nie byliśmy z siebie zadowoleni. Dotyczy to wszystkich piłkarzy. W meczu z Amicą zdarzyły ci się znów nieszczęsne wybicia piłki przed siebie zamiast w bok. - Tak, zdaję sobie sprawę z tego mankamentu w mojej grze. Bardzo intensywnie pracuję nad poprawą tego elementu. Te błędy popełniam wówczas, kiedy chcę łapać zmierzającą w moim kierunku piłkę. Jak oceniasz pierwsze dni z nowym szkoleniowcem? - Przede wszystkim ta zmiana była bardzo dużym zaskoczeniem dla nas wszystkich. Ja dowiedziałem się o niej z internetu. Nie mam jednak zastrzeżeń do zajęć nowego trenera.
Rozmawiał: Przemysław Sas
Źródło: Głos Szczeciński Data: poniedziałek, 26 września 2005 r. Dodał: dejvi |
2000 - 2024 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||