|
piątek, 31 sierpnia 2012 r., godz: 19:48
Szczecińska Pogoń przegrała pierwsze wyjazdowe spotkanie w tym sezonie. W Gliwicach lepszy okazał się Piast. Promocyjny rzut karny, który sędzia przyznał gospodarzom to nie jedyny powód porażki. Portowcy byli po prostu słabi.
Pogoń mogła mieć wymarzony początek. W 3. minucie w polu karnym gospodarzy znalazł się Peter Hricko, ale strzał Słowaka na rzut rożny zdołał wybić bramkarz Piasta, Dariusz Trela. Kilkadziesiąt sekund później na opuszczoną przez Trelę bramkę gospodarzy strzelał Maciej Dąbrowski, ale uderzenie obrońcy Pogoni było bardzo niecelne. „Piastunki” odpowiedziały po kilku minutach. Dwukrotnie uderzał Ruben Jurado – najpierw z dystansu, a później z główki. Dwa razy niecelnie. Coraz lepiej grający Piast dopiął swego w 27. minucie. Po dośrodkowaniu z lewego skrzydła w polu karnym starli się Maciej Dąbrowski z Wojciechem Kędziorą. Zdaniem arbitra spotkania, Marcina Borskiego, obrońca Pogoni faulował napastnika gospodarzy, a rzut karny skutecznie egzekwował Kędziora. W 29. minucie za sprawą pięknego strzału Ediego Pogoń była blisko wyrównania. Z rzutu wolnego z 28 metrów Brazylijczyk uderzył w słupek. Dziesięć minut później znów Edi był bliski zdobycia gola. Po zagraniu Kolendowicza z lewego skrzydła Brazylijczyk minął się z piłką będąc na 6. metrze od bramki Dariusza Treli. Na dobrą okazję bramkową w drugiej połowie czekaliśmy prawie kwadrans. W 60. minucie najpierw Wojciech Golla z szesnastego, a chwilę później Robert Kolendowicz z trzeciego metra od bramki nie umieli pokonać Treli. Piast odpowiedział niezłym strzałem Tomasza Podgórskiego. Pomocnik gospodarzy uderzył nieznacznie niecelnie. Ze strony Portowców na strzał z dystansu zdecydował się Pietruszka, ale na posterunku był Trela. Kilka minut później gola dla Piasta mógł zdobyć Paweł Oleksy, który uderzał głową po dobrym dośrodkowaniu Podgórskiego. W 80. minucie bliski zdobycia bramki był Jakub Świerczok, który uderzał... z połowy boiska. Zdezorientowanemu Radosławowi Janukiewiczowi nic by nie pomogło, ale piłka przeleciała tuż obok słupka. Pogoń nie miała pomysłu na sforsowanie defensywy gospodarzy i to Piast tworzył kolejne sytuacje podbramkowe. Na pięć minut przed końcem świetnie podawał Mariusz Zganiasz, z piłką minął się Dąbrowski i na sytuację sam na sam wyszedł Kędziora. Jego słabe uderzenie w dobrym stylu wybronił Janukiewicz. W doliczonym czasie gry Pogoń miała szansę wyrównać. W pole karne przebojem wdarł się Bonin, ale jego mocne wbicie piłki w pole karne przeciął Klepczyński. Słaby Piast wygrał z bardzo słabą Pogonią. Zwycięstwo gospodarzy było zasłużone, a jego głównym architektem był sędzia. Nie usprawiedliwia to jednak zawodników Pogoni, którzy w większości byli toporni i mało kreatywni. Bramka: 1:0 Kędziora (27) - rzut karny Składy zespołów: Piast: Trela, Zbozień , Klepczyński, Polak ( 75-Krzycki), Oleksy, Alvaro Jurado , Zganiacz, Izvolt ( 82-Cicman), Podgórski, Ruben Jurado ( 59-Świrczok), Kędziora Pogoń: Janukiewicz, Hricko, Dąbrowski, Hernani, Pietruszka, Bonin, Andradina , Rogalski , Golla ( 85-Frączczak), Kolendowicz ( 60-Lewandowski), Traore ( 60-Djousse) foto: PogonOnline.pl/Arat źródło: PogonOnline.pl/Tobiasz Madejski js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
2000 - 2025 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||