Był karny, czy nie? Analiza sędziowska

Przedstawiamy analizę sędziowania meczu 3. kolejki Ekstraklasy pomiędzy Piastem i Pogonią przygotowywaną przez Zbigniewa Przesmyckiego, przewodniczącego Kolegium Sędziów.
Przypomijmy, że w piątkowym meczu Piasta Gliwice z Pogonią sędzia głównym Marcin Borski podyktował rzut karny dla gospodarzy po tym jak w polu karnym Maciej Dąbrowski miał nieprzepisowo powstrzymywać napastnika Wojciecha Kędziorę.
"Piłka zagrana jest z lewej strony pola karnego do jego środka, równolegle do linii bramkowej. W kierunku piłki startują obrońca i napastnik. Obrońca prawą dłoń trzyma na klatce piersiowej napastnika lewą reką obejmując go od tyłu, prawą rękę napastnika widać na piersi obrońcy. Tak więc ma miejsce typowa walka o pozycję i możliwość zagrania piłki. Napastnik jest nieco skuteczniejszy, trąca piłkę, rusza za nią i przewraca się. Załączony link może wskazywać na próbę wymuszenia rzutu karnego. Zastanawiające jednak mogło być zachowanie sędziego, który będąc bardzo blisko akcji podyktował bez wahania rzut karny. I rzeczywiście trzymanie, miało miejsce. Ujęcie z innej kamery pokazuje jak obrońca lewą ręką trzyma koszulkę przeciwnika który zamierza biec za piłką, a ułożenie ciała przeciwnika dowodzi dodatkowo że trzymanie ma miejsce. Chwyt jest na tyle mocny,
że naciągnięta koszulka odsłania białą podkoszulkę u nasady szyi przeciwnika. Tak więc to zawodnik zachowujący się w taki nieodpowiedzialny sposób powinien być krytykowany a nie sędzia, który widząc ten niepodważalny chwyt tożsamy z trzymaniem przeciwnika dyktuje rzut karny. Chcę podkreślić, że chwyt za koszulkę jest zawsze działaniem rozmyślnym i zawodnik chwytający przeciwnika za koszulkę z tyłu po przegraniu walki o pozycję musi mieć świadomość, że czyn ten może zostać uznany za sędziego za trzymanie. W omawianym przypadku optymalne ustawienia sędziego spowodowało, że trudne co do zasady, krótkotrwałe ale wyraźne trzymanie przeciwnika nie pozostało bezkarne. Reasumując, prawidłowo podyktowany rzut karny. W załączeniu zdjęcie dokumentujące, że trzymanie miało miejsce".

Komentarze

Petar    3 września 2012 r., godz: 16:21

to w takim razie przy każdym rzucie rożnym chce widzieć rzuty karne, wtedy każdy zawodnik się przepycha z drugim i trzyma za koszulki - jakoś to nie przeszkadza sędziemu... A po drugie każdy był oburzony na Euro 2008 gdy Webb podyktował karny w końcówce meczu - podobna sytuacja co teraz miała miejsce. Jakie wtedy były głosy specjalistów ?? że za takie zagranie nie dyktuje się rzut karny bo byśmy mieli wtedy wyniki hokejowe w piłce. Dziękuje dobranoc