Pogoń - Legia 0:3 (0:2)

Szczecińska Pogoń przegrała 0:3 z Legią Warszawa. Mimo tego, że licznie zgromadzeni kibice wspierali oba zespoły, to na boisku Portowców i lidera ekstraklasy dzieliło sporo.

Nie od początku widać było różnicę między zespołami. To Portowcy pierwsi mieli dogodną szansę do objęcia prowadzenia. Już w 3. minucie Akahoshi rozsądnie przerzucił piłkę do znajdującego się na dobrej pozycji Ediego, ale Brazylijczyk w sytuacji sam na sam nie zdołał pokonać Dusana Kuciaka. Kilka minut później sam Akahoshi przelobował bramkarza gości, ale w ostatniej chwili piłkę z linii bramkowej wybił defensor Legii. Przyjezdni odpowiedzieli w najlepszy możliwy sposób. W 16. minucie skiksował Radosław Janukiewicz. Bramkarz Pogoni wypluł piłkę przed siebie po słabym strzale Jakuba Rzeźniczaka, a futbolówkę w pustej bramce umieścił Danijel Ljuboja. Kilka minut później Portowcy przegrywali już dwoma bramkami. Nieudana pułapka ofsajdowa skutkowała strzałem Radovicia, który zbyt słabo odbił Janukiewicz, a Jakub Kosecki skierował piłkę do bramki. Dwa gole dla rywala zupełnie załamały zespół gospodarzy, którzy od czasu straty drugiego gola nie mieli animuszu ani pomysłu na grę. Wykorzystać to mogła Legia – w 36. minucie  piłka po strzale Miroslava Radovicia minimalnie minęła słupek bramki Pogoni. Rozmiary przewagi Legii tuż przed przerwą mógł zmniejszyć Edi, który po strzale Adama Frączczaka zza pola karnego dołożył nogę. Uderzenie było jednak niecelne. 
Druga część meczu mogła się zacząć fenomenalnie dla gospodarzy. Frączczak w dogodnej sytuacji strzelił jednak w nogi Kuciaka. I tak trudną sytuację Pogoni skomplikowała czerwona kartka dla Macieja Dąbrowskiego z 57. minuty. Dodatkowo wejście Emila Nolla za Wojciecha Gollę sugerowała, że Pogoń będzie starała się nie przegrać wyżej. Nie udało się. O ile Legia nie stworzyła zbyt wielu groźnych akcji, to na pięć minut przed końcem Ljuboja wykorzystał dogranie Koseckiego z głębi pola i nie dał szans Janukiewiczowi.
Pogoń przegrała, a mecz z Legią obnażył mankamenty Portowców. Artur Skowronek i jego podopieczni mają nad czym pracować.


Bramki:
0:1 Ljuboja (16)
0:2 Kosecki (20)
0:3 Ljuboja (86)

Składy:
Pogoń: Janukiewicz - Hricko, Hernani , Dąbrowski , Pietruszka - Frączczak, Rogalski , Golla ( 62-Noll), Ahahoshi, Kolendowicz ( 72-Wiśniewski),  Andradina ( 83-Szałek)
Legia: Kuciak - Rzeźniczak, Żewłakow, Astiz , Wawrzyniak ( 80-Suler) - Łukasik ( 73-Furman), Kucharczyk ( 66-Salinas), Vrdoljak, Radović - Kosecki, Ljuboja

Fotorelacja Pogoń - Legia 0:3 - kibice [33 zdjęcia - autor Cob]
 Fotorelacja Pogoń - Legia 0:3 [66 zdjęć - autor Arat]

Komentarze

wierny1948   23 października 2012 r., godz: 07:39

No cóż porażka boli.Jednak patrząc obiektywnie Legia była drużyną lepszą prawie w każdym elemencie gry czyli technika ,taktyka i wydolność kondycyjna oraz szybkościowo, chociaż kto wie jak by się mecz potoczył gdyby Edi i Aka wykorzystali swoje okazje bramkowe w pierwszych minutach spotkania. Jeszcze ten sędzia z Bytomia był zbyt stronniczy jak osłabiał Nas tymi kartkami przynajmniej tak było widać z trybun.
Obejrzę jeszcze rano powtórkę meczu na canale + i wtedy będę wiedział czy te kartki były zasłużone czy nie.