Korona - Pogoń 2:1

Piłkarze Pogoni przegrali drugi mecz z rzędu. Tym razem lepsza okazała się Korona. Piłkarze z Kielc wygrali 2:1 mimo tego, że do przerwy prowadzili goście.

Beznadziejna murawa nie sprzyjała do gry w piłkę. Dlatego też groźne akcje powstawały przede wszystkim po stałych fragmentach gry. Pierwszy rywali straszyć zaczął Edi Andradina. Jego uderzenie z rzutu wolnego z 7. minucie z trudem obronił Zbigniew Małkowski. Kilka minut później odpowiedziała Korona. Po rzucie rożnym głową z bliska strzelał Pavol Stano, ale jego uderzenie było niecelne. Kolejny raz gospodarze zaatakowali w 23. minucie. Strzał z 16. metrów Michała Janoty minimalnie minął słupek bramki Dusana Pernisa. Kilka minut później gola dla Pogoni mógł zdobyć Maciej Dąbrowski, ale jego uderzenie z pola bramkowego po rzucie rożnym wykonywanym przez Ediego wybronił Małkowski.
Jeszcze bliżej zdobycia bramki był Paweł Sobolewski. W 35. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Korony za faul Dąbrowskiego na Stano. Jedenastkę obronił jednak Pernis. Niewykorzystanie wyśmienitej okazji do objęcia prowadzenia zemściło się na kielczanach w 43. minucie. Dośrodkowanie z głębi pola Akahoshiego wykorzystał Emil Noll, który strzałem głową pokonał bramkarza gospodarzy.
Początek drugiej odsłony spotkania upłynął pod znakiem dominacji Korony. Tuż po wznowieniu gry w słupek trafił Marcin Żewałakow, a kilka minut później nieco skuteczniejszy był Artur Lenartowski, który strzałem z 14. metrów pokonał Pernisa. Rozochocona Korona była bliska objęcia prowadzenia już kilka minut później. Piłka po strzale z woleja Macieja Korzyma trafiła w boczną siatkę. W 58. minucie najpierw bliski przecięcia dośrodkowania Aki był Dąbrowski, a w odpowiedzi Korzym znalazł się w sytuacji sam na sam minimalnie przestrzelił.
W 64. minucie z linii pola karnego strzelał nieznacznie niecelnie Kolendowicz. Odpowiedź Korony tym razem była skuteczna. W 77. minucie zza pola karnego uderzał Jovanović, Pernis wybił piłkę do boku, a nie pilnowany Korzym skierował piłkę do pustej bramki.
Po zaciętym meczu Portowcy przegrali, a oprócz walki i dobrze wykonywanych stałych fragmentów gry nie pokazali nic ciekawego. Szczególnie martwi postawa do niedawna chwalonej linii defensywnej.

Bramki:
0:1 Noll (43)
1:1 Lenartowski (51)
2:1 Korzym (77)

Składy zespołów:
Korona: Małkowski, Malarczyk, Kiercz, Stano, Lisowski, Szekely ( 46-Żewłakow), Lenartowski, Jovanović , Sobolewski, Janota, Korzym
Pogoń: Pernis, Hricko, Dąbrowski , Noll, Pietruszka, Frączczak, Rogalski , Akahoshi ( 62-Traore), Golla, Kolendowicz ( 78-Bonin), Andradina

Komentarze