|
niedziela, 4 listopada 2012 r., godz: 17:32
Po dwóch porażkach z rzędu – z Legią i Koroną – Portowcy podejmą u siebie Śląsk Wrocław. W pojedynku z mistrzem Polski gospodarze nie pozostają bez szans.
Śląsk kiepsko zaczął sezon. Najpierw była kompromitacja w europejskich pucharach, a później słaba postawa w lidze. Lepiej piłkarze Śląska zaczęli spisywać się po zmianie trenera z Oresta Lenczyka na Czecha Stanislava Levego. Ale i tak forma mistrzów Polski jest nierówna. Potrafią wygrać z silną Polonią, odrobić straty z 0:2 z Lechią i zwyciężyć, ale potrafią też dać się rozgromić przez Górnika(4:1) czy przegrać z jednym z najsłabszych zespołów w lidze – Zagłębiem Lubin. Formę wrocławian trudno więc przewidzieć, ale na korzyść Portowców mogą świadczyć kiepskie wyniki w wyjazdowych meczach Śląska. W tym sezonie mistrzowie Polski poza Wrocławiem przegrali w Łodzi i w Zabrzu, zremisowali z Podbeskidziem i tylko raz wygrali – w Gdańsku z Lechią. Za gośćmi poniedziałkowego meczu przemawia sytuacja kadrowa. Po wyleczeniu urazów Piotra Ćwielonga i Mariana Kelemena wszyscy zawodnicy Śląska są gotowi do meczu z Pogonią. Wśród nich piłkarz, który w Szczecinie osiągnął piłkarską dojrzałość – Przemysław Kaźmierczak. Były Portowiec ma pewne miejsce w składzie mistrza Polski – w tym sezonie zagrał we wszystkich dziewięciu meczach ligowych. Sytuacja kadrowa Pogoni jest gorsza niż jej poniedziałkowego rywala. Artur Skowronek ma kłopot z napastnikami. Donald Djousse nie zagra być może nawet do końca rundy, więc w meczu ze Śląskiem zapewne w pierwszym składzie zagra Mohmadou Traore. Wobec zawieszenia za żółte kartki Rogalskiego do drugiej linii wróci najprawdopodobniej Edi Andradina. Oprócz ataku kiepsko wygląda sytuacja środka defensywy. Zawodzący ostatnio Maciej Dąbrowski, podobnie jak Rogalski nie zagra ze względu na żółte kartki i znów na boisku pojawi się Emil Noll, co niczego dobrego nie zwiastuje. Jedyną pozycją, gdzie Artur Skowronek ma ból głowy związany z kłopotem bogactwa to obsada bramki. Mimo błędów w dwóch meczach z kolei(Widzew i Legia) nikt nie ma wątpliwości co do tego, że Radosław Janukiewicz prezentuje ekstraklasowy poziom, ale w meczu z Koroną bardzo dobrze spisał się Dusan Pernis. Pogoń jest w niełatwej sytuacji także pod względem tabeli. Po 9. serii gier aż pięć zespołów miało na koncie po 11 „oczek” i kolejna porażka Portowców może spowodować spory regres w tabeli. Portowcy ostatni raz grali ze Śląskiem w sezonie 2001/2002. Dwukrotnie lepsi byli piłkarze Pogoni. Ogólnie w historii pojedynków między obiema drużynami jest remis. Po 18. razy wygrywała Pogoń i Śląsk, a 14 razy był remis. źródło: PogonOnline.pl/Tobiasz Madejski js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
2000 - 2025 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||