|
poniedziałek, 12 listopada 2012 r., godz: 12:05
Historia spotkań obu drużyn jest dość krótka, jednak niemal każde spotkanie wiąże się z jakąś historią. Spotkania Pogoni i GKS-u decydowały o spadkach z Ekstraklasy lub w nich ważyły się losy tytułu Mistrza Polski.
Trochę historii Pierwszy mecz, rozegrany jesienią 1995 roku, zakończył się remisem 1:1. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że wtedy GKS Bełchatów z trudem zdobywał punkty w Ekstraklasie, a w meczach wyjazdowych prezentował się jeszcze gorzej. Portowcy zdobyli pierwszą bramkę już w 20 minucie, ale pozwolili sobie na startem bramki w doliczonym czasie gry. Nikt się wtedy nie spodziewał, że rewanż w Bełchatowie miałby decydować o pozostaniu w Ekstraklasie obu drużyn. Gospodarze, z pomocą sędziego, wygrali i to GKS został w lidze… kosztem Pogoni. Kolejny raz drużyny spotkały się w sezonie 1998/99. GKS wygrał u siebie 2:0. Mecz w Szczecinie zakończył się pierwszą w historii i… jak się później okazało jedyną do tej pory wygraną Pogoni. Jedyną bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Robert Mandrysz. Kolejna potyczka miała już miejsce na II ligowych boiskach. Pogoni w Bełchatowie znów przegrała 2:0, ale w rewanżu u siebie była już pewna powrotu do Ekstraklasy. Prowadzony przez Mariusza Kurasa GKS zremisował 2:2, ale wynik tego spotkania nie był już istotny – stadion zapełniony do ostatniego miejsca cieszył się z powrotu Pogoni do Ekstraklasy. Jak się okazało powrót ten, za sprawą fanaberii Antoniego Ptaka, nie był zbyt szczęśliwy. Mariusz Kuras w kolejnym sezonie wprowadził Bełchatowian do Ekstraklasy – drużyny mogły więc ponownie stanąć w szranki w sezonie 2005/06. Mecz w Szczecinie zakończył się remisem, a w Bełchatowie tradycyjnie już gospodarze wygrali 2:0. Jedyną ciekawostką jest fakt, że Pogoń w wyjściowej jedenastce miała samych obcokrajowców ( Pesković - Valdir, Batata II, Matheus, Anderson (55-Matlak) - Amaral ( 45-Kaźmierczak), Cleison, Fabinho (37-Tavares ), Junior – Andradina, Wagner). W kolejnym sezonie drużyny rozegrały dwa ostatnie do tej pory spotkania. Tradycyjnie w Bełchatowie wygrali gospodarze, choć tylko raz pokonali broniącego wtedy bramki Pogoni Radosława Majdana. Rewanż w Szczecinie był pożegnaniem Pogoni z Ekstraklasą, a Bełchatowianie mieli nadal szansę na tytuł Mistrza Polski. Musieli wygrać z Pogonią (co oczywiście uczynili) i liczyć na przegraną Zagłębia Lubin. Do przerwy wszystko szło zgodnie z planem (Bełchatów wygrywał, Legia prowadziła z Zagłębiem) i organizatorzy przygotowali się do tego, że koronacja nowego Mistrza odbędzie się na Szczecińskim stadionie. W drugiej połowie młody bramkarz Pogoni – Tomasz Judkowiak wpuścił kolejną bramkę, ale Zagłębie obrobiła straty i wygrała swoje spotkanie. Bełchatów musiał się zadowolić drugim miejscem. W Bełchatowie bez żadnego oczka Obie drużyny spotkały się 10 razy. Sześciokrotnie wygrał GKS, trzy razy dzielono się punktami, a jedynie raz wygrała Pogoń. Bilans spotkań na stadionie w Bełchatowie jest jeszcze gorszy – na pięć spotkań wszystkie kończyły się przegraną Portowców. GKS gra o życie Do tej pory Bełchatowianie zdobyli zaledwie cztery punkty. Wygrali tylko raz – z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Jedno oczko zdołali także wyrwać Koronie Kielce. Po niedawnej porażce na własnym stadionie z Polonią Warszawa 0:5 mówiło się, że tak źle grającej drużyny nie było w Ekstraklasie od czasów gry brazylijskich wynalazków Antoniego Ptaka. Wydawać by się mogło, że Pogoń powinna poradzić sobie z tak słabą drużyną. Jednak GKS, by marzyć o utrzymaniu musi zacząć zdobywać punkty, a drużyna Pogoni pod wodzą Artura Skowronka od kilku spotkań jest w wyraźnym kryzysie i nie wiadomo czy młodemu trenerowi uda się z niego wyprowadzić w spotkaniu z mocno zdeterminowanym rywalem. Podsumowanie Spotkania: 10 (W Bełchatowie: 5) Wygrane Pogoni: 1 (0) Wygrane GKS-u: 6 (5) Remisy: 3 (0) źródło: PogonOnline.pl/Dariusz Śliwiński Plum
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
2000 - 2025 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||