www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
niedziela, 18 listopada 2012 r., godz: 12:04
Wicemistrz Polski przyjeżdża do beniaminka. Taka zapowiedź poniedziałkowego spotkania zamazuje jednak obraz dyspozycji poniedziałkowych rywali.
Mimo tego, że jeszcze pół roku temu Ruch walczył o mistrzostwo kraju, a Portowcy nie byli pewni awansu do ekstraklasy, to po 11. kolejkach sezonu 2011/2012 Ruch i Pogoń to sąsiedzi w tabeli.

W dodatku to „Niebiescy” są sąsiadem z niższego piętra. Wicemistrzowie kraju tak niską lokatę „zawdzięczają” falstartowi, jaki zaliczyli w tym sezonie. Pod wodzą Tomasza Fornalika Ruch przegrał trzy pierwsze mecze ligowe notując bilans bramkowy 0-7. Dopiero objęcie drużyny przez Jacka Zielińskiego odmieniło oblicze zespołu. W 8. meczach „Niebiescy” zdobyli 14. „oczek” i awansowali na bezpieczne pozycje. Ostatnio jednak zawiedli, przegrywając na własnym stadionie po słabym meczu z Lechią Gdańsk 0:1.
Oprócz nierównej formy strapieniem Jacka Zielińskiego są kontuzje kluczowych piłkarzy. Niedysponowani są Marek Zieńczuk oraz Gabor Straka. Po urazach do gry wracają za to Andrzej Niedzielan i Marek Szyndrowski. Być może wyleczyć zdąży się także kontuzjowany ostatnio Marcin Malinowski. Z zawodników, którzy pojawią się na boisku w Szczecinie defensorzy Pogoni szczególną uwagę powinni zwrócić na reprezentanta Polski, Arkadiusza Piecha. Bo choć ofensywa Ruchu nie należy do najmocniejszych(zaledwie 11. goli w 11. meczach – tylko trzy drużyny zdobyły mniej bramek), to Piech jest w dobrej formie. W tym sezonie zdobył pięć goli. Mimo tej mało skutecznej ofensywy warto zwrócić na pewną prawidłowość. Po objęciu drużyny przez trenera Zielińskiego „Niebiescy” w trzech wyjazdowych spotkaniach strzelili aż sześć bramek.

Po ostatniej kolejce Portowcy mogą być umiarkowanie zadowoleni. Co prawda mecz w Bełchatowie stał na bardzo niskim poziomie, ale podopieczni Artura Skowronka zdołali przełamać niemoc i po ponad miesiącu bez punktu wygrać mecz. O wynik meczu z Ruchem nie można być jednak spokojnym. Cała piłkarska Polska zdążyła już zauważyć jak nierównie grają Portowcy. W dodatku do końca rundy nie zagra stoper Hernani, który co prawda wpisywał się w dyspozycję Pogoni i także grał nierówno, ale na tle Dąbrowskiego, który notuje ostatnio gorsze mecze, i Emila Nolla i tak był liderem defensywy.
Skład i ustawienie Dumy Pomorza na mecz z Ruchem zapewne nie będzie się różnił od tego, który zagrał z GKS-em. Wątpliwości można mieć co do pozycji napastnika. Adam Frączczak rzucany przez szkoleniowca po całym boisku wygląda gorzej niż w poprzednim sezonie, kiedy miał bardziej ustabilizowaną pozycję. Ale i tak lepiej, aby to Frączczak był na szpicy niż bezproduktywny na tej pozycji Edi Andradina lub Mohmadou Traore, który nie umie grać w piłkę. Kiepsko wygląda także prawa strona drugiej linii. Adrian Budka, który dostał ostatnio szansę, znów zaprezentował się co najwyżej przeciętnie, ale jego konkurent – Grzegorz Bonin – swoich okazji do zaprezentowania umiejętności też nie wykorzystał.

Portowcy grali ostatnio z Ruchem w półfinale Pucharu Polski, wiosną 2010 roku. Po dwóch remisach – 1:1 w Chorzowie i 0:0 w Szczecinie – z promocji cieszyli się ówcześni podopieczni Piotra Mandrysza. Wobec historii lepszy jest jednak Ruch. Z 72. ligowych pojedynków „Niebiescy” wygrali 22, a 19 przegrali. Aż 31. potyczek zakończyło się podziałem punktów.

     źródło:  PogonOnline.pl/Tobiasz Madejski      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności