www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
piątek, 30 listopada 2012 r., godz: 13:38
W przedostatniej kolejce rundy jesiennej efektywna ostatnio Pogoń podejmie 15. w tabeli Podbeskidzie Bielsko-Biała. Dodatkowych smaczków nie zabraknie.

Najbardziej oczywistym z nich jest postać trenera sobotnich gości. Marcin Sasal w Szczecinie przepracował tylko pół roku, a odchodząc nie ukrywał, że ma spory żal do władz klubu o brak ostatniej szansy. Do teraz Sasal wydaje się nie pogodzony ze swoją przeszłością. W najnowszym wydaniu „Piłki Nożnej” upierał się co do swoich osiągnięć w Pogoni. Póki co w nowym klubie Sasalowi idzie słabo jeśli chodzi o wyniki i nieco lepiej jeśli chodzi o samą grę. W czterech spotkaniach pod wodzą Sasala „Górale” zdobyły trzy punkty – za zwycięstwo z Zagłębiem. Później było jednobramkowe porażki z Polonią, Piastem i Lechem. Mecz z Podbeskidziem będzie jednak przede wszystkim walką o trzy punkty, a nie pojedynkiem Sasala z byłym klubem. Trzy punkty niezbędne Podbeskidziu. Już teraz strata bielszczan do bezpiecznego miejsca wynosi aż dziewięć oczek i jeśli w dwóch spotkaniach kończących rundę Podbeskidzie się nie wzbogaci to nie tylko straci rywali z horyzontu, ale też chyba straci wszelką nadzieję na utrzymanie ekstraklasy. Kadra „Górali” nie imponuje. Dwa nazwiska – Ireneusz Jeleń i Dariusz Pietrasiak – mimo bogatego piłkarskiego CV permanentnie zawodzą, a i z mniej znanych piłkarzy nikt nie ciągnie zespołu do przodu.

Dla Portowców sobotni mecz będzie nowym doświadczeniem. Po raz pierwszy od czasu awansu do ekstraklasy piłkarze prowadzeni przez Artura Skowronka zagrają w roli zdecydowanego faworyta. Oprócz pozycji w tabeli oraz faktu gry na własnym terenie za Pogonią przemawia także aktualna dyspozycja. W ostatnich trzech meczach Portowcy zdobyli siedem punktów i nie stracili ani jednego gola. Z samą grą jest jednak przeciętnie, a mecz z Podbeskidziem to idealna szansa na pokazanie, że podopieczni Skowronka wciąż umieją tworzyć  efektowne akcje i strzelać bramki. Tym bardziej, że Pogoń może skończyć rok 2012 wyżej w tabeli niż ktokolwiek przypuszczał. W przypadku zwycięstwa bardzo możliwe, że Portowcy awansują na 6. miejsce. Sąsiad Dumy Pomorza z tabeli – Śląsk Wrocław jedzie do Poznania i o punkty będzie mu bardzo trudno. Sytuacja kadrowa Pogoni się nie zmienia. O dziwo dobrze prezentuje się defensywa, w której w porównaniu z początkiem sezonu wymieniono dwa ogniwa: bramkarza Radosława Janukiewicza i obrońcę Hernaniego na Pernisa i Nolla. Wciąż niezbyt komfortowo prezentuje się sprawa napastników. Adam Frączczak radzi sobie bardziej niż przyzwoicie, ale trudno nie odnieść wrażenia, że to opcja tymczasowa. Braki w innych pozycjach Portowcy nadrabiają powodzeniem w drugiej linii, szczególnie w jej centrum. Po powrocie do zdrowia Bartosza Ławy trener Skowronek ma kłopot bogactwa.

Portowcy grali z Podbeskidziem 6. meczów ligowych. Bilans jest wyrównany: 2-2-2. Najświeższe wspomnienia są jednak dla Pogoni niekorzystne. W sezonie 2010/2011 bielszczanie wygrali 3:1 i 2:1.

     źródło:  PogonOnline.pl/Tobiasz Madejski      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności