"Sasal słaby trener"

Niektórzy obawiali się, że drużyna Podbeskidzia przyjedzie do Szczecina wyjątkowo mocno zmobilizowana przez swojego trenera - Marcina Sasala.

Były trener Pogoni w ogólnopolskich mediach żalił się na sposób w jakim pożegnano się z nim w Szczecinie i, że po słabych wynikach zespołu nie dostał jeszcze jednej szansy. Z pewnością nutkę żalu były szkoleniowiec Pogoni mógł mieć także do części kibiców, za sprawą których na jednym z meczów wywiesili transparent: Sasal słaby trener.
Marcin Sasal obraził się jednak na wszystkich, w tym także szczecińskich dziennikarzy, z którymi kontaktu unikał już przed dzisiejszym meczem. Żalu nie miał jedynie do zawodników Pogoni, z którymi gorąco witał się przed spotkaniem.
Podczas samego spotkania, w którym nie udało się utrzeć nosa działaczom Pogoni, obecny trener Podbeskidzia żywo reagował na wydarzenia na boisku - pokrzykiwał na swoich zawodników, komentował sporne decyzje sędziego.
Na pomeczowy komentarz na konferencji zabrakło już odwagi?
Co chciał pokazać trener Marcin Sasal tym, że na konferencję wysłał swojego asystenta? Z pewnością wpływu na tą decyzję nie miała porażka drużyny prowadzonej przez Sasala, bo decyzje, że Andrzej Wyroba zastąpi pierwszego trenera na konferencji zapadła jeszcze przed meczem.
Asystent trenera o wyjaśnienie powodów takiej decyzji odsyłał do pierwszego trenera... z którym skontakować się przecież nie można. Andrzej Wyroba powiedział jednak mądre słowa, że Pogoń z takim dorobkiem punktowym może już spokojnie myśleć o utrzymaniu w Ekstraklasie. Takiego spokoju z pewnością nie może mieć i długo nie będzie miał Marcin Sasal, którego drużyna zajmuje ostatnie miejsce w tabeli.

Komentarze