www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
czwartek, 28 lutego 2013 r., godz: 12:32
Dochodzą sprzeczne sygnały. – To dla nas niewygodna sytuacja. Andrzej Piątak niepotrzebnie o tym powiedział – mówi przedstawiciel inwestora.

We wczorajszym wydaniu Głosu Szczecińskiego pisaliśmy o zainteresowaniu terenami przy lotnisku w Dąbiu. Holenderski inwestor chciałby tam wybudować nowy stadion piłkarski. Taką sensacyjną informację podał Andrzej Piątak w audycji Radia Szczecin – Rozmowy pod krawatem.
Tego samego dnia próbowaliśmy skontaktować się z przedstawicielem holenderskiego inwestora. Niestety, nie odbierał telefonów. Za to my kolejnego dnia, ku naszemu zaskoczeniu, odebraliśmy telefon od pana Hermana. Przedstawiciel holenderskiego inwestora był rozczarowany postawą Andrzeja Piątaka, który w audycji wyjawił informacje, że Szczecin od dwóch lat prowadzi rozmowy z holenderskim inwestorem. Zdaniem Piątaka – nieudolnie.
– Pan Andrzej Piątak nie powinien w wywiadzie radiowym upubliczniać takich spraw, które nie zostały przecież zakończone mówi pan Herman. – Oczywiście rozmawiamy z miastem od dłuższego czasu. Tych rozmów nie skończyliśmy, jesteśmy w trakcie.
We wczorajszym wydaniu Głosu Szczecińskiego, Piątak przekonywał, że o sprawie dowiedział się niedawno od kolegi, którym ma być przedstawiciel inwestora.
– Przez przypadek twierdzi Herman, który jest również rozczarowany postawą miasta.– Nie mogę zgodzić się z wypowiedzią za równo Piątaka jak i pana Piotra Landowskiego. Pan Piątak nazywa władze miasta amatorami, ale to tylko jego słowa. Ja ich tak nie określam. Z kolei w przypadku pana Landowskiego, którego nie znam, a jak sprawdziłem w internecie, jest rzecznikiem miasta, czytam rano w Głosie Szczecińskim, jego wypowiedź, że zdaniem miasto sprawy zakończyły się fiaskiem. Co ja teraz mogę powiedzieć, skoro okazuje się, że jednak nie znam ich stanowiska? pyta nas Holender, który nie chciał zdradzać szczegółów, także tych dotyczących samego stadionu.
– Trudno mi się odnieść do tego wszystkiego. Nie wiem ile mogę powiedzieć. Oczywiście znam odpowiedzi na pana pytania, ale to nie jest odpowiedni moment na zdradzanie szczegółów. Nie bardzo chcę o tym rozmawiać przekonuje. Pan Herman pragnie jak najszybciej skontaktować się z prezydentem Szczecina, Piotrem Krzystkiem.
– Chcemy wiedzieć na czym stoimy. Nie ma sensu szukać winnych, bo naszym zdaniem sprawa jest w tokuprzekonuje Holender, który wciąż czeka na kontakt i odpowiedź ze strony miasta.
Chociaż negocjacje trwają już dwa lata, przedstawiciel inwestora nie traci nadziei.
– Zawsze mam nadzieję! Sprawa nie jest skończona. Są znaki zapytania przy terenie w Dąbiu. Rozważamy możliwość budowania stadionu. Nasz partner ma w tym doświadczeniemówi przedstawiciel inwestora.
I faktycznie nie są to puste słowa, ponieważ inwestor wykonał stadion występującej w holenderskiej Eredivisie Rody Kerkrade, a po jego wybudowaniu stał się 75 proc. właścicielem.
– W Kerkrade powstał funkcjonalny obiekt. O takim myślimy w Szczecinie zakończył.

Na zdjęciu stadion Parkstad Limbur w Kerkrade, na którym rozgrywa mecze Roda JC.

     źródło:  gs24.pl/Marcin Dworzyński      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności