Prezes Pogoni apeluje do prezydenta miasta

Apel wystosowany przez prezesa Pogoni Szczecin SA Jarosława Mroczka do Prezydenta Szczecina Piotra Krzystka.

Szanowny Panie Prezydencie

Mimo, że nie zakończyło się jeszcze postępowanie w sprawie corocznej umowy „promocyjnej” z Miastem,  zwracamy się do Pana o kolejne wsparcie dla Klubu, znacznie przekraczające kwoty zapisane w budżecie Miasta.
Decyzja zmuszająca nas do takiego wystąpienia jest efektem prowadzonych przez nas w trybie ciągłym analiz, zarówno stanu bieżącego, jak i przyszłego, finansów Pogoni i wniosków z tych  analiz wynikających. Niestety kryzys tak silnie dotykający naszą gospodarkę, w sposób pośredni wpływa negatywnie na nasze źródła przychodów. Przez ostatnie miesiące prowadziliśmy szereg działań ograniczających przede wszystkim koszty. Część ze skutków tych działań jest już widoczna dzisiaj, część będzie zauważalna dopiero w nowym sezonie. Nawet jednak tak restrykcyjne postępowanie wobec generowanych kosztów nie spowoduje zrównoważenia budżetu na poziomie pozwalającym realnie myśleć o sprawnym i prawidłowym funkcjonowaniu klubu.
Proszę pozwolić mi, powrócić mi na chwilę do historii ostatniego sezonu w I lidze, okresu od lipca 2011 do czerwca 2012. Po nieudanym występie w poprzednim – 2010/2011 – sezonie Zarząd Spółki przy mocnym wsparciu głównego akcjonariusza, zdecydował o podjęciu wszelkich działań, szczególnie w sferze finansowej, aby wreszcie osiągnąć to, o czym sportowy Szczecin marzył od dawna, czyli awans do ekstraklasy. Udało się, ale kosztem ogromnego „wysiłku” finansowego, którego skala już niejednokrotnie była przeze mnie ujawniana, więc nie chcę do tego wracać. Wydawało nam się wtedy, po wstępnej analizie możliwości uzyskiwania przychodów, przy, tak myśleliśmy, znanym poziomie kosztów, że spółka funkcjonując w ekstraklasie jest w stanie zrównoważyć budżet. Okazało się, że nasze wyobrażenia były zbyt optymistyczne: wydatki były nieco wyższe niż się spodziewaliśmy, a planu przychodów nie mieliśmy szans zrealizować i na pewno do końca sezonu nie zrealizujemy.
Głównym „winowajcą”, o czym pisałem już powyżej, jest panujący powszechnie kryzys. Okazuje się, że, mimo postrzegania Polski jako „zielonej wyspy” w otoczeniu powszechnego kryzysu, skutki tego kryzysu, szczególnie w sferze wydatków na promocję, są bardzo odczuwalne. A jak nałożyć na tę ogólnie trudną sytuację, jeszcze trudniejszą w naszym regionie, wynikającą z problemów branży budowlanej, gospodarki morskiej, energetyki odnawialnej, to chęć – i możliwość - zachodniopomorskiego biznesu do wydawania pieniędzy na działania marketingowe jeszcze bardziej maleje.
Tym większe uznanie dla tych podmiotów, które wsparły i dalej wspierają działalność Pogoni na czele z Grupą Azoty oraz takimi firmami jak Grupa PŻM, ZPSŚ, Calbud, Energopol, Zapol i wielu innych.
Również działania organów państwa w zakresie zmiany prawa nie pomogły piłce nożnej, w tym i Pogoni: wyeliminowano znaczące źródło wpływów, jakimi były firmy bukmacherskie, nie dając nic w zamian.

Podsumowując:
Różnica między przychodami a kosztami rośnie, stwarzając coraz większy problem dla, choćby w miarę, normalnego funkcjonowania Klubu. Klub potrzebuje dodatkowego wsparcia, nie tylko w tym roku, ale i w kolejnych trzech-czterech latach. Zakładamy, ale już z dużą asekuracją, że w ciągu tego okresu pojawią się dodatkowe wpływy, o które usilnie zabiegają władze Klubu, jak i władze zreformowanego PZPN oraz spółki Ekstraklasa S.A.
Biorąc pod uwagę, z jednej strony stan szczecińskiej i zachodniopomorskiej gospodarki, a z drugiej strony znaczenie marki Pogoń dla regionu, jedynymi podmiotami, które mogą skutecznie tego dokonać są władze Szczecina i władze Województwa.
Dlatego apeluję w imieniu władz Pogoni, jak i wszystkich osób i podmiotów związanych z jedynym ekstraklasowym klubem piłkarskim Miasta i regionu o udzielenie dodatkowej pomocy finansowej, zarówno w tym roku, jak i w kolejnych latach. Szczegóły i niezbędny poziom pomocy, wraz z dokładnym raportem o stanie spółki jestem gotów przedstawić w każdej chwili.

Prezes Pogoni Szczecin SA
Jarosław Mroczek

Komentarze