Dariusz Wdowczyk: Mamy trzy punkty i to jest najważniejsze

Wyraźnie zadowolony ze zdobycia trzech punktów był szkoleniowiec Pogoni. 

 - Było to trudne spotkanie dla nas, bo nie najlepiej je rozpoczęliśmy. Myślę jednak, że zespół pokazał dzisiaj charakter – szczególnie w pierwszej połowie, gdzie mieliśmy sporą przewagę. Zdobyliśmy dwie bramki po stałych fragmentach, które ćwiczyliśmy i to mnie cieszy – powiedział Dariusz Wdowczyk.
Mimo niezbyt ładnej grze w drugiej części spotkania, wygraną udało dowieźć się do końca.
 - Opadliśmy trochę z sił, ale to jest taki stały dla na fragment gry – trudno coś z tym zrobić i raczej do końca sezonu tak to może wyglądać. Możemy nad tym pracować, ale bardziej nad świeżością, niż nad cechami motorycznymi. Chciałbym pogratulować chłopakom, bo naprawdę byli dziś solidni. To, że się podnieśliśmy z 0:1 też świadczy o ich charakterze w dzisiejszym spotkaniu – tego brakowało nam w poprzednich meczach. Udało nam się strzelić dwie bramki, wygrać spotkanie – trzy punkty są dla nas najważniejsze. Ten styl w drugiej połowie może nie wyglądał najlepiej, bo chaotycznie się broniliśmy, a kontry, które próbowaliśmy wyprowadzać kończyły się bardzo szybko, więc skoncentrowaliśmy się na defensywie. Ale trzy punkty zostają w Szczecinie i z tego możemy być zadowoleni – mamy tydzień oddechu i przygotowań do meczu ze Śląskiem Wrocław. Na pewno zawodnicy podejdą do tego meczu w innych nastrojach i przepracują kolejny tydzień – mówił szkoleniowiec Portowców.
Po raz kolejny Wdowczyk musiał dokonać wymuszonych zmian. Na początku drugiej połowy musiał ściągnąć z boisko bramkarza Pogoni Dusana Pernisa. Pod koniec urazu barku nabawił się Donald Djousse, który musiał dograć spotkanie do końca.
 - Znów planowaliśmy inne zmiany. Maks Rogalski był przygotowany, ale z kolei zmianę zgłosił też Murayama. Trochę nam to pokrzyżowało plany i zmiana bramkarza również. Suma summarum daliśmy radę, mamy trzy punkty i to jest najważniejsze – powiedział Dariusz Wdowczyk.

Komentarze