|
piątek, 17 maja 2013 r., godz: 19:12
Portowcy wygrali w Chorzowie i oddalili się od strefy spadkowej. Piłkarze Pogoni zdobyli trzy punkty i trochę spokoju.
Stawka spotkania była bardzo duża. Wiadomo było, że trzy punkty dla Ruchu zapewnią gospodarzom utrzymanie, a i Pogoni znacznie pomogą w osiągnięciu celu. Od początku meczu groźniejszy był Ruch. Już w 3. minucie Filip Starzyński dograł do Łukasza Janoszki i piłka po strzale napastnika Ruchu odbiła się od słupka. Pogoń odkuła się po kwadransie. Najpierw mocne dośrodkowanie z rzutu wolnego Ediego Andraidiny zmusiło do piąstkowania bramkarza „Niebieskich”, Krzysztofa Kamińskiego, a kilka minut później zza pola karnego mocno, ale niecelnie uderzał Tomasz Chałas. W światło bramki trafił dopiero Takafumi Akahoshi w 35. minucie. Po sprytnym dograniu Takuyi Murayamy Aka mocnym strzałem z bliska pokonał bramkarza Ruchu, a Pogoń objęła prowadzenie. Portowcy szybko podwyższyli prowadzenie. W 42. minucie z prawego skrzydła wrzucił Akahoshi, głowę dołożył Maciej Dąbrowski i piłkarze Pogoni schodzili do szatni prowadząc dwoma bramkami. Drugą połowę też z większym impetem rozpoczęła drużyna gospodarzy. W 50. minucie nieźle z lewego skrzydła dorzucał Igor Lewczuk, ale strzał głową Pavela Sultesa był za lekki aby zaskoczyć dobrze ustawionego Janukiewicza. Pięć minut później napastnik Ruchu znów postraszył – tym razem po akcji z Jankowskim uderzył mocno na bramkę Pogoni, ale znów na posterunku był Janukiewicz. W 63. minucie „Niebiescy” dopięli swego – strzelili gola kontaktowego. Łukasz Janoszka wyszedł w tempo po świetnym podaniu z drugiej linii, Adam Frączczak wolał błagalnie patrzeć na sędziego zamiast pobiec do napastnika Ruchu i gospodarze doskoczyli Portowców na jedną bramkę. W ciągu kolejnych minut akcja za akcję. Co prawda skuteczności brakowało, nawet strzałów celnych nie było, ale akcja szybko przenosiła się spod jednej bramki pod drugą. Dla Ruchu kolejną okazję do zdobycia gola miał Janoszka, ale w dogodnej sytuacji strzelił bardzo niecelnie. Dla Pogoni niezłą akcję stworzyli Bartosz Ława i Radosławem Wiśniewskim, ale kończącemu Murayamie zabrakło pomysłu. W odpowiedzi Ruch i Maciej Jankowski, któremu zabrakło kolegów do pomocy. Celny strzał Portowcy oddali dopiero w 73. minucie. Świetne dośrodkowanie Maksymiliana Rogalskiego wykorzystał Tomasz Chałas, który strzałem głową pokonał Kamińskiego. Wydawało się, że emocji nie będzie. Na dziesięć minut przed końcem Ruch jednak znowu zdobył gola kontaktowego. Tym razem piłkę z boku pola karnego posłał Filip Starzyński, a piłkę do bramki Pogoni znów wepchnął Jankowski, którego nie upilnował Frączczak. Pogoń ograniczyła się do obrony, a jedną z niewielu okazji do podwyższenia prowadzenia miał Bartosz Ława, który w 85. minucie uderzał z rzutu wolnego. Ze strzałem poradził sobie Kamiński. Portowcy zdołali utrzymać prowadzenie i zamienili się z Ruchem miejscami w tabeli. Utrzymanie się przybliżyło, ale trzeba najpierw czekać na to co zrobi Bełchatów i Podbeskidzie, a później zagrać o punkty w ostatnich trzech kolejkach. Bramki: 0:1 Akahoshi (35) 0:2 Dąbrowski (42) 1:2 Janoszka (63) 1:3 Chałas (73) 2:3 Jankowski (83) Składy zespołów: Ruch: Kamiński, Konczkowski, Szyndrowski, Stawarczyk, Lewczuk ( 86-Niedzielan), Janoszka, Tymiński ( 46-Jankowski), Malinowski , Zieńczuk, Starzyński, Sultes Pogoń: Janukiewicz, Frączczak, Dąbrowski, Noll, Lewandowski, Akahoshi , Ława , Rogalski , Andradina ( 65-Wiśniewski), Murayama ( 89-Hernani), Chałas foto: PogonOnline.pl/Cob źródło: PogonOnline.pl/Tobiasz Madejski js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
2000 - 2025 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||