Podbeskidzie - Pogoń 2:1 - Przegrana daje utrzymanie

Pogoń przegrała z Podbeskidziem w przedostatniej kolejce ekstraklasy, ale może być pewna utrzymania.

Portowcy fatalnie weszli w mecz. Już po sześciu minutach przegrywali 0:2. Najpierw po rzucie rożnym gola głową zdobył Bartłomiej Konieczny, a kilkaset sekund później strzałem zza pola karnego podwyższył Fabian Pawela. Pogoń zupełnie nie miała pomysłu i siły na powstrzymanie nawałnicy Podbeskidzia. Swoje szanse w kolejnych minutach mieli Robert Demjan i Marcin Wodecki. Piłka dwa razy odbijała się od poprzeczki. Pod koniec pierwszej połowy w końcu dogodną okazję do zdobycia gola miała Pogoń. Adam Frączczak uderzył jednak niecelnie.
Od początku drugiej połowy nieco bardziej aktywni byli Portowcy, ale niewiele z tego wynikało. Przede wszystkim brakowało celnych strzałów. Taki zobaczyliśmy dopiero w 68. minucie kiedy Maksymilian Rogalski strzałem z rzutu wolnego pokonał bramkarza Podbeskidzia, Richarda Zajaca. Kilka minut później strzelec gola dla Pogoni dostał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić plac gry. Podopieczni Dariusza Wdowczyka do końca meczu nie stworzyli już sobie brakowych okazji, a czasu na podwyższenie prowadzenia zabrakło także gospodarzom. Podbeskidzie wygrało, ale to Pogoń może być pewna utrzymania. Ma lepszy bilans bezpośrednich meczów z „Góralami” i nie da się im już przegonić. Przy korzystnym układzie wyników zawodnicy Wdowczyka wciąż mają szansę na 10. miejsce na koniec sezonu.

Bramki:
1:0 Konieczny (2)
2:0 Pawela (6)
2:1 Rogalski (68)

Składy zespołów:
Podbeskidzie: Zajac, Górkiewicz, Pietrasiak , Konieczny , Telichowski, Wodecki ( 89-Malinowski), Łatka, Deja ( 53-Sloboda), Pawela ( 90-Sokołowski), Chmiel, Demjan
Pogoń: Janukiewicz, Frączczak , Dąbrowski, Hernani, Lewandowski, Murayama ( Wiśniewski ), Ława , Golla ( 46-Andradina), Rogalski , Akahoshi ( 69-Djousse), Chałas

Komentarze