|
czwartek, 20 czerwca 2013 r., godz: 08:19
Pogoń Szczecin jest winna swoim zawodnikom ponad 1,5 miliona złotych. Portowcy do dziś nie otrzymali premii za awans do ekstraklasy. A to tylko część zobowiązań. Kolejny obiecany przez działaczy termin wypłaty zaległości upływa 30 czerwca - czytamy w Przeglądzie Sportowym.
Wiosną było głośno o problemach w Polonii Warszawa. Na temat zaległości szczecińskiego klubu wobec piłkarzy nikt nie wspominał. Tymczasem długi Pogoni są niewiele mniejsze niż było to w stołecznym klubie. Sądzę, że w sumie wynoszą około dwóch milionów złotych - twierdzi jeden z piłkarzy portowego klubu. Krucho, bardzo krucho Według informacji Przeglądu Sportowego, na konto piłkarzy wpływają jedynie comiesięczne wynagrodzenia. Pogoń wstrzymała wypłatę tak zwanych wyjściówek, a także premii za zdobyte punkty. Wiosną Portowcy zdobyli ich wprawdzie zaledwie 14, ale zaległości dotyczą także całej rundy jesiennej. Regulamin przewidywał zamrożenie połowy ustalonej regulaminem należności za punkty. Wypłata miała nastąpić na koniec sezonu pod warunkiem utrzymania w ekstraklasie. Premie zostały jednak zamrożone w całości i to tak skutecznie, że do dziś piłkarze nie mogą się ich doczekać. Zaległości dotyczą także ubiegłego sezonu. Za awans do ekstraklasy zespół otrzymał tylko połowę ustalonej premii. Zamiast 1,5 miliona złotych, Portowcy dostali 750 tysięcy. - Nigdy nie ukrywaliśmy, że sytuacja finansowa w Pogoni jest kiepska. To, co się obecnie dzieje z klubem, jest wbrew moim zasadom i temu, w jaki sposób działam w biznesie. Wszystkich dłużników mogę tylko przeprosić i obiecać, że uregulujemy należności - zapewnia prezes Pogoni Jarosław Mroczek. - Działacze kilka razy przesuwali termin wypłat. Tym razem pod koniec czerwca już na pewno pieniądze mają wpłynąć na nasze konta. Szczerze mówiąc, bardzo w to wątpię - twierdzi nasz rozmówca. Pogoń Szczecin jest winna swoim zawodnikom ponad 1,5 miliona złotych. Portowcy do dziś nie otrzymali premii za awans do ekstraklasy. A to tylko część zobowiązań. Kolejny obiecany przez działaczy termin wypłaty zaległości upływa 30 czerwca. W Pogoni z finansami jest tak krucho, że Mroczek zwrócił się o pomoc prezydenta Szczecina Piotra Krzystka, z którym jeszcze nie tak dawno klub był w poważnym konflikcie. Przed wyborami działacze Pogoni mieli zupełnie innego kandydata na prezydenta Szczecina. Obecnemu nie mogli wybaczyć, że decyzję o budowie nowego stadionu odsunął na rok 2020. Ostatnio wszystkie animozje zostały jednak głęboko zakopane. Krzystek zgodził się wesprzeć klub kwotą dodatkowego miliona złotych oraz udzielić dwóch milionów złotych pożyczki. Wcześniej Pogoń otrzymała już z miasta 3 miliony złotych w ramach promocji. Decyzje prezydenta o dodatkowych funduszach muszą jednak zaakceptować radni. - Obawiam się, że bez ich zgody klub nie ureguluje zaległości wobec nas - powątpiewa piłkarz, który zgodził się rozmawiać tylko pod warunkiem zachowania anonimowości. - Nie mogę narażać się działaczom i mówić o zaległościach otwartym tekstem. I tak długo milczeliśmy. Nikt z nas przez cały sezon się przecież nie skarżył - dodaje.Ręczy słowem - Przeprowadzamy w klubie restrukturyzację. Chciałbym, aby na koniec przyszłego sezonu Pogoń nie miała wobec nikogo żadnych zaległości. Nasz dług wobec piłkarzy może oscylować wokół 1,5 miliona. Ale to nie jest tak, że taką kwotę zalegamy od roku. W porównaniu z innymi klubami z wypłatami nie jest u nas źle. Z piłkarzami podpisaliśmy umowę, w której zobowiązaliśmy się wypłacić premie za ubiegłoroczny awans z końcem czerwca. Sytuacja jest trudna, rozmowy ze sponsorami idą jak po grudzie. Na dodatek radni zdecydowali, że decyzję o pomocy finansowej ze strony miasta podejmą dopiero w lipcu. Piłkarzy proszę o cierpliwość i wyrozumiałość. Na pewno nie przepadnie im ani złotówka, tego mogą być pewni i ręczę za to słowem - dodał Mroczek. źródło: Przegląd Sportowy/Dariusz Jachno js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
2000 - 2025 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||