Marcin Robak oficjalnie w Pogoni

Pogoń Szczecin pozyskała z Piasta Gliwice napastnika Marcina Robaka. Zawodnik podpisał ze szczecińskim klubem 3-letni kontrakt i od zacznie treningi  z drużyną prowadzoną przez Dariusza Wdowczyka.

Urodzony 29 listopada 1982 roku w Legnicy piłkarz w trakcie poprzedniej rundzie dołączył do Piasta Gliwice. Zagrał w 11 ligowych meczach i strzelił cztery gole. Od początku tego sezonu wystąpił w dwóch meczach eliminacji Ligi Europejskiej (dwa gole) oraz trzech ligowych (jedno trafienie). Jest wychowankiem Konfeksu Legnica, grał też w Miedzi Legnica, Koronie Kielce, Widzewie Łódź oraz tureckim Konyaspor Kulübü. Z łódzką drużyną był królem strzelców I ligi (18 goli w sezonie 2009/10, sezon wcześniej trafił 20 razy, ale wyprzedził go Ilian Micanski). Dotąd w polskiej ekstraklasie rozegrał 90 meczów i strzelił 31 bramek.
W styczniu 2010 roku napastnik zadebiutował w reprezentacji Polski, w której rozegrał dotąd 4 mecze i zdobył jednego gola. Dwa lata wcześniej tygodnik "Piłka Nożna" wybrał go pierwszoligowcem roku. Wielokrotnie triumfował też w lokalnych i klubowych plebiscytach.
- Zdecydowałem się na grę w Pogoni, chociaż miałem do wyboru opcję zagraniczną - mówi nowy nabytek Portowców. - Pogoń była jednak bardzo konkretna. Miejmy nadzieję, że szybko wkomponuję się w zespół i będę strzelał bramki. Z niecierpliwością czekam na pierwszy mecz. Przychodząc do Pogoni, jestem przygotowany na to, żeby pomóc tej drużynie i swoimi golami dawać radość kibicom.
Pozyskanie Marcina Robaka to pierwszy gotówkowy transfer Pogoni tego lata. Zawodnik związał się z nowym klubem 3-letnią umową. Pogoni Szczecin nie byłoby jednak stać na zapłacenie kwoty odstępnego, gdyby nie pomoc partnerów.
- Bardzo trudno jest pozyskać napastnika tej klasy, dlatego tym bardziej cieszymy się, że nam się udało - mówi wiceprezes Pogoni Szczecin Grzegorz Smolny. - Z przybyciem zawodnika do Pogoni wiążemy duże nadzieje. Liczymy, że Marcin szybko zacznie spłacać zaufanie strzelonymi golami.
Po raz pierwszy piłkarz będzie trenował z nową drużyną podczas środowych zajęć.

Komentarze