Zapowiedź meczu Pogoń - Wisła Kraków

W sobotni wieczór Pogoń zmierzy się z Wisłą Kraków. Czy Portowcy w końcu wygrają przed własną publicznością? Rywale z Krakowa w tym sezonie nie zasmakowali jeszcze porażki, ale pora to zmienić.

Wisła Kraków pod wodzą Franciszka Smudy nie gra widowisko, ale konsekwentnie. Traci też mało bramek i co najważniejsze – w pięciu meczach tej rundy nie przegrała ani razu. Wiślacy mają na swoim koncie dwie wygrane: z Koroną Kielce w drugiej kolejce i z Lechem Poznań w ostatnim meczu.
Portowcy z pewnością będą musieli uważać na Pawła Brożka, który po latach wrócił do krakowskiej drużyny. W spotkaniu z Pogonią nie zagra jeszcze najnowszy nabytek Wisły – Haitańczyk Donald-Wilde Guerrier.
Wisła w Szczecinie z pewnością nie będzie się tylko bronić, co gwarantuje ciekawe widowisko.

Nastroje w Szczecinie poprawiła wyjazdowa wygrana z Jagiellonią Białystok. Po serii dwóch ligowych remisów i porażce w Pucharze Polski Portowcy pokazali w meczu z Jagą, że potrafią walczyć i wychodzić z opresji. Martwi fakt, że Pogoń prowadząc 2:0 znów dała sobie strzelić dwie bramki i stracić prowadzenie. Zadowala natomiast fakt, że Portowcy pokazali charakter i skutecznie walczyli do końca by odzyskać trzy punkty.
Sztab szkoleniowy Pogoni z Dariuszem Wdowczykiem na czele musi rozwiązać problem nierównej postawy drużyny w połowach spotkania. Kolejny i na szczęście ostatni już powód do zmartwień to dalsza nieobecność Macieja Dąbrowskiego, który nadal leczy uraz.

Spotkanie będzie ważne dla układu tabeli. Tabela ta wciąż jest dość płaska i o ile piąte miejsce Pogoni napawa optymizmem, to trzeba pamiętać, że tylko dwa punkty dzielą drużynę od miejsca… dwunastego. Wygrana pozwoli nie tyko przeskoczyć w tabeli najbliższego rywala – Wisłę, ale też mocniej zakorzenić się w górnej połowie tabeli.

Komentarze