|
sobota, 31 sierpnia 2013 r., godz: 19:43
Bezbramkowym remisem zakończył się pojedynek Portowców z piłkarzami Białej Gwiazdy.
- Pogoń stworzyła taki zespół, że każdy musi się jej obawiać – mówił Franciszek Smuda na pomeczowej konferencji prasowej. Faktycznie gra Pogoni, szczególnie w pierwszej połowie, cieszyła oko szczecińskiej publiczności. Spotkanie rozpoczęło się od kilku składnych akcji Pogoni, która śmiało poczynała sobie na połowie Wisły. Defensywa Wisły pogubiła się i Portowcy co chwila przedzierali się pod pole karne rywali. Brakowało jednak dobrego ostatniego podania i celnego strzału na bramkę. Pokonać bramkarza Wisły próbowali Maksymilian Rogalski, Takuya Murayama czy Takafumi Akahoshi, ale sztuka ta nie udała się żadnemu z nich. Mniej widoczny w ataku był też Marcin Robak, który często wracał się i rozgrywał piłkę z drugiej linii. Mimo wielu sytuacji do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis. W drugiej połowie Pogoń nie zagrażała już tak często bramce gości ale nadal była drużyną, która dominuje na boisku. Zawodnicy stworzyli sobie kilka okazji, głównie po błędach zawodników Pogoni, ale ich akcje kończyły się albo przed polem karnym albo piłkę pewnie chwytał Radosław Janukiewicz. Na 10 minut przed końcem spotkania Dariusz Wdowczyk zdecydował się na odważny krok i wpuszczenie drugiego napastnika. Mogłoby to okazać się kluczowe dla losów spotkania, gdyby tym drugim napastnikiem nie był Donald Djousse, który albo podawał niecelnie albo strzelał za lekko. W 86 minucie Portowcy powinni zdobyć bramkę. Po przechwyceniu piłki przez Akahoshiego i podaniu do Robaka napastnik Pogoni posłał piłkę w kierunku bramki Wisły. Na jej drodze stanął kapitan Wisły Arkadiusz Głowacki, który ręką zatrzymał futbolówkę… niestety sędzia Daniel Stefański nie zauważył wyraźnego przewinienia zawodnika gości i nie podyktował ewidentnego rzutu karnego. Wisła nadal jest drużyną, która jeszcze nie przegrała, Pogoń nadal nie zdobyła trzech punktów na własnym stadionie. Dla jeden punkt wywalczony na ciężkim terenie w Szczecinie jest cenny, dla Pogoni jeden punkt sprawia niedosyt, bo z taką grą Portowcy powinni zdobyć choć jedną bramkę, a przynajmniej oddać więcej celnych strzałów. Z gry Pogoni można być zadowolonym, ale przerwę na mecz reprezentacji trzeba wykorzystać na poprawę skuteczności pod bramką rywali. Składy zespołów: Pogoń: Janukiewicz - Frączczak, Golla, Hernani, Lewandowski - Bąk ( 64 - Tchami), Ława , Rogalski ( 79 - Djousse), Akahoshi, Murayama - Robak Wisła: Miśkiewicz - Burliga, Głowacki, Jovanović, Bunoza - Nalepa , Boguski ( 82 - Sarki), Chrapek ( 71 - Stjepanović), Garguła, Małecki - Brożek Fotorelacja Pogoń - Wisła 0:0 [32 zdjęcia - autor Cob] Fotorelacja Pogoń - Wisła 0:0 [45 zdjęć - autor Arat] foto: PogonOnline.pl/Cob źródło: PogonOnline.pl/Dariusz Śliwiński Plum
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
2000 - 2025 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||