Pogoń - Korona 3:2 (0:0)

Nudna pierwsza połowa. Pełna emocji druga. Najważniejsze, że trzy punkty zostały w Szczecinie.

Na pierwszą połowę Portowcy wyszli w odważnym ustawieniu 3-6-1 z Wojtkiem Gollą, Hernianim i Maćkiem Dąbrowskim. Zagęszczenie linii pomocy nie wnosiło jednak zbyt wiele w siłę i jakoś gry ofensywnej Pogoni. Często wrzutki w pole karne z boku boiska przechwytywali obrońcy Korony, bo nie było tam zawodników portowej jedenastki.
Goście też nie prezentowali ciekawej piłki i pierwsza połowa była senna i nudna. Warto odnotować jedynie wymuszoną zmianę w Koronie – kontuzjowanego Tomasza Lisowskiego zmienił Radek Dejmek i czerwoną kartkę dla Wojtka Golli. Zawodnik Pogoni został usunięty z boiska za faul taktyczny. Od tego momentu do linii obrony wrócił Adam Frączczak i Przemysław Pietruszka.

Druga połowa rozpoczęła się od ważnej, jak się później okazało zmianie w drużynie Pogoni. Ediego zmienił Jakub Bąk. Zanim jednak Portowcy doszli do głosu goście wykorzystali grę w przewadze i objęli prowadzenie. Serhij Połypczuk dośrodkował prosto na głowę Jacka Kiełba. Zawodnik gości uderzył piłkę głową, ta odbiła się jeszcze od poprzeczki i wpada do bramki. Wydawało się, że Pogoni ciężko będzie o trzy punkty w tym spotkaniu. Jednak kilka minut później wynik i liczba zawodników na boisku wyrównała się. W polu karnym Robert Dejmek ciągnął za koszulkę i powalił Marcina Robaka. Sędzia bez wahania pokazał czerwoną kartkę i wskazał na 11 metr.  Rzut karny pewnie na bramkę zamienił Takafumi Akahoshi. Od tego momentu spotkanie nabrało tempa – właściwie spotkanie rozpoczęło się na nowo.
W 74 minucie kapitalnie zagrał Aka. Świetne podanie Japończyka do Jakuba Bąka, który zaskoczył wysuniętego bramkarza gości i lobem wyprowadził Pogoń na prowadzenie.
Radość nie trwała długo. Korona w swoim stylu wykorzystała stały fragment gry. Rzut wolny z boku boiska, dośrodkowanie na głowę Malarczyka, ten uderzył piłkę tak, że ta obiła się jeszcze od murawy i wpadła do bramki. Radek Janukiewicz nie miał szans.
Po kolejnych dwóch minutach Pogoń znów wyszła na prowadzenie i znów za sprawą Jakuba Bąka. Znów dobre podanie, nie było spalonego, a zawodnik Pogoni znalazł się sam na sam z golkiperem gości. Bąk pewnie wykorzystał taką sytuację i znów posłał piłkę do bramki.
Tego prowadzenia Pogoń już nie oddała. Mimo to, końcówka spotkania była bardzo emocjonująca, a ostatnie minuty wszyscy oglądali na stojąco.

Bramki:
0:1 Kiełb (51)
1:1 Akahoshi (58 - Karny)
2:1 Bąk (74)
2:2 Malarczyk (76)
3:2 Bąk (78)

Składy:
Pogoń: Janukiewicz - Frączczak, Golla , Dąbrowski - Hernani, Pietruszka ( 72 - Wiśniewski), Akahoshi, Rogalski ( 72 - Ouedrago), Edi ( 46 - Bąk ), Murayama -Robak
Korona: Małkowski - Golański, Stano, Sylwestrzak, Lisowski ( 33 - Dejmek ) - Sobolewski ([zm[ 79 - Gołębiewski), Marković, Javanović, Kiełb, Połypczuk - Trytko ( 64 - Malarczyk)

 Fotorelacja Pogoń - Korona 3:2 [72 zdjęcia - autor Cob]
 Fotorelacja Pogoń - Korona 3:2 [62 zdjęcia - autor Arat]

Komentarze