Zapowiedź meczu Pogoń - Lechia Gdańsk

Plamę na honorze po klęsce w Krakowie będą chcieli zmazać piłkarze Pogoni w 33. kolejce Ekstraklasy. W Szczecinie zagrają z Lechią Gdańsk.

Gdańszczanie, którzy rzutem na taśmę awansowali do grupy mistrzowskiej, są na ostatnim, 8. miejscu. Już po rundzie zasadniczej zremisowali bezbramkowo z Ruchem Chorzów, a później przegrali 0:1 z Legią Warszawa. Mimo tego, że goście sobotniego meczu w przekroju całego sezonu nie zachwycają to nadal mają szansę na grę w europejskich pucharach. To przez reformę ligi i podział punktów. Lechia ma 21 „oczek” i do 3. w tabeli Ruchu traci tylko pięć punktów. Z wyjazdów piłkarze z Gdańska nie mają ostatni dobrych wspomnień. Ostatni raz trzy punkty poza swoim stadionem zdobyli pod koniec lutego.

Wysoka porażka w Krakowie brutalnie sprowadziła na ziemię piłkarzy i kibiców Pogoni. Ale sytuacja w tabeli wciąż jest podobna. Portowcy osunęli się na 5. miejsce, ale różnice między 3. Ruchem Chorzów, a 6. Górnikiem to zaledwie jeden punkt. W meczu z Lechią na pewno nie zagra Sebastian Rudol, który będzie pauzował za żółte kartki. Przez to trener Wdowczyk może mieć spore problemy ze skompletowaniem linii obrony. Nie wiadomo czy uraz zdąży wyleczyć lewy defensor Mateusz Lewandowski. Jeśli nie to wydaje się, że trener Pogoni będzie zmuszony przywrócić do składu Wojciecha Lisowskiego, który wiosną poszedł w odstawkę.

Pogoń ma dobrą passę w meczach przeciwko Lechii. W ostatnich trzech zdobywała bramki na wagę punktu lub punktów w doliczonym czasie kolejnych spotkań. Jesienią w Szczecinie było 1:1, w lutym w Gdańsku Portowcy wygrali 3:2.

Komentarze