|
sobota, 24 maja 2014 r., godz: 07:43
Po trzech porażkach z rzędu Portowcy jadą do Poznania na mecz z wicemistrzem kraju i wiceliderem Ekstraklasy.
Już od kilkunastu kolejek Lech ogląda plecy Legii, ale jest też przed całą resztą ligi w tabeli. Drugie miejsce na koniec sezonu wydają się mieć jednak zawodnicy „Kolejorza” zapewnione. Aspiracje były większe, ale przegrywając w ostatniej serii gier z Lechią (1:2) Lech sprawił, że zawodnikom ze stolicy do wywalczenia mistrzostwa wystarczy zdobycie jednego punktu w pozostałych trzech meczach. Poznaniakom mocno zależy na zemście na Pogoni, która wygrała w tym sezonie już dwa mecze z Lechem – zapewnia Szymon Pawłowski na łamach oficjalnej strony internetowej „Kolejorza” - Pałamy żądzą rewanżu. Na pewno nie zabraknie nam woli walki. Mecz z Pogonią jest dla nas bardzo ważny. Chcemy się zrewanżować za lanie w Szczecinie – mówi pomocnik Lecha. W poznańskiej drużynie jest „szpital”. Nie zagrają kontuzjowani Barry Douglas, Kebba Ceesay, Vojo Ubiparip i Jasmin Burić. Za żółte kartki pauzuje Łukasz Trałka. Portowcy są na 6. miejscu i do głównego rywala – Lechii Gdańsk, tracą dwa punkty. Głównego rywala, bo po tym jak PZPN nie przyznał licencji Wiśle, Górnikowi i Ruchowi, tylko Lechia i Pogoń walczą o miejsce w eliminacjach Ligi Europy. Trzy porażki z rzędu i perspektywa meczów z liderem, wiceliderem i trzecią drużyną do końca sezonu nie napawa optymizmem. Trener Dariusz Wdowczyk, którego zabraknie na ławce rezerwowych, bo wciąż cierpi za karę za krytykowanie decyzji sędziego podczas mecz z Lechią, ma spory kłopot z zestawieniem linii obrony. Za kartki wypadli Adam Frączczak i Mateusz Lewandowski. A przecież i z nimi ostatnio defensywa zawodziła. Jest też jednak dobra wiadomość. Najprawdopodobniej do meczu z Lechem zdąży się wykurować Marcin Robak, który w spotkaniu z Zawiszą odniósł uraz. Jesienią w Poznaniu Pogoń wygrała 2:1, wiosną w Szczecinie 5:1. Portowcy to jedyny zespół, który w tym sezonie pokonał Lecha na jego stadionie. źródło: PogonOnline.pl/Tobiasz Madejski js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
2000 - 2024 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||