Zaczęli od badań

W piątek i sobotę piłkarze Pogoni Szczecin przechodzą serię testów siły i wydolności. Pierwszy trening na boisku odbędzie się w poniedziałek.
W związku z reformą rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy, tegoroczne urlopy ligowców były wyjątkowo krótkie. W piątek 20 czerwca piłkarze Pogoni po raz pierwszy zebrali się, by przejść przez kompleksowe testy siły. Portowcy zostali podzieleni na dwie grupy – w siłowni Fitness World badano ich siłę, a na Wydziale Kultury Fizycznej i Promocji Zdrowia Uniwersytetu Szczecińskiego sprawdzano wydolność.
Badania siły odbyły się pod okiem fizjoterapeuty Dariusza Dalkego i masażysty Wojciecha Krawczaka.
– To test w konfiguracjach bench press, czyli wyciskanie na ławeczce i half squat, czyli przysiad z ciężarem – tłumaczy Dalke. – Ma to określić pewne progi wytrzymałości każdego zawodnika, żeby nie wrzucać wszystkich do jednego worka. Jeden jest predystynowany do większych obciążeń, a drugi do troszeczkę mniejszych.
Kibice Pogoni pewnie pamiętają obrazek z poprzednich testów na siłowni, kiedy Marcin Robak „wykręcił” niesamowity wynik. Klubowi medycy przekonują jednak, że takie testy to nie konkurs na podnoszenie ciężarów.
– W piątek nikt nie zbliżył się do wyniku Marcina, choć Mateusz Matras był bardzo bliski – mówi Dalke. – Robak znów będzie miał szansę być najlepszym, choć jest jeszcze Radek Janukiewicz, który może pokusić się o niespodziankę. Dla nas to tylko pewne wskaźniki, które przeanalizuje później trener Rafał Buryta.
Na Uniwersytecie Szczecińskim Portowcy sprawdzali z kolei progi wytrzymałości. Pod okiem trenera Buryty i masażysty Tomasza Bardzela piłkarze przechodzą na bieżni test „do odcięcia”.Na badaniach pojawił się pierwszy letni nabytek Pogoni Szczecin, Mateusz Matras. Pierwszy piłkarski trening pod okiem trenera Dariusza Wdowczyka zaplanowano z kolei na poniedziałek.

Komentarze