|
środa, 25 czerwca 2014 r., godz: 09:33
Chińska miliarderka chce mieć w swoim klubie – Guizhou Renhe Marcina Robaka, króla strzelców ekstraklasy.
Marcin Robak już od sierpnia może zamienić zarobki ze złotych na euro. – Po podpisaniu kontraktu z chińskim Guizhou Renhe będzie zarabiał cztery razy więcej niż obecnie, czyli około 50 tysięcy euro miesięcznie. Natomiast Pogoń za jego transfer może zainkasować nawet 600 tysięcy euro – powiedziała nam jedna z osób pracująca nad transferem 31-letniego napastnika. Napastnik Pogoni wraz z menedżerem z agencji Fabryka Futbolu ma w środę spotkać się w Londynie z panią Xiu Li Hawken, prezeską klubu Guizhou Renhe, miliarderką, znajdującą się na 40 miejscu na liście najbogatszych mieszkańców Wielkiej Brytanii. Król strzelców ubiegłego sezonu ekstraklasy otrzymał propozycję podpisania z chińskim klubem dwuletniego kontraktu. Od kilku miesięcy gra tam już Krzysztof Mączyński, który to bardzo sobie chwali. Właśnie to może spowodować, że wahający się Robak, zdecyduje się wyjechać do Państwa Środka. Pogoń nałożyła embargo na wszelkie wiadomości na temat ewentualnego transferu Robaka. – To, że Przegląd Sportowy na swoich internetowych stronach ujawnił w poniedziałek informacje o propozycji z Chin sprawiło, że sprawa jest już nieaktualna. Robak nigdzie nie odejdzie! – powiedział Grzegorz Smolny, wiceprezes Pogoni, po czym rzucił słuchawką. Smolny irytuje się, bowiem kontrakt dograny jest ponoć dopiero w połowie. Nieco bardziej rozmowny był natomiast Krzysztof Jałosiński, prezes grupy Azoty Police S.A., głównego sponsora Pogoni. – Nie chcemy robić Marcinowi żadnych problemów z odejściem. Dał klubowi bardzo dużo, a oferta z Chin może ustawić go do końca życia – powiedział Jałosiński. Z naszych informacji wynika, że Azoty zgodziły się na odejście Robaka, ale pod warunkiem, że wszystkie pieniądze z jego transferu przeznaczone zostaną na pozyskanie innych piłkarzy. Możliwe odejście Robaka nie jest jedynym powodem do zmartwień dla kibiców Pogoni. Takafumi Akahoshi to kolejny zawodnik, który może opuścić zespół. W poniedziałek Japończyk nie trenował z zespołem, co zrodziło plotki o jego rychłym odejściu. – Był w Warszawie załatwiać sprawy paszportowe – wyjaśnił menedżer Tomasz Drankowski. Japończyk ma w kontrakcie z Pogonią zapisaną kwotę odstępnego w wysokości 600 tysięcy euro. Jeżeli ktoś zdecyduje się wyłożyć takie pieniądze, Akahoshi opuści szczeciński klub. foto: PogonOnline.pl/Arat źródło: Przegląd Sportowy/Dariusz Jachno js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
2000 - 2024 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||