|
piątek, 15 sierpnia 2014 r., godz: 22:42
Do prestiżowego pojedynku dojdzie w 5. kolejce T-Mobile Ekstraklasy. Piłkarze Pogoni Szczecin udadzą się do Poznania, gdzie zmierzą się z odwiecznym rywalem i wicemistrzem Polski – Lechem.
Podopieczni Dariusza Wdowczyka do Poznania pojechali się w świetnych humorach. Po czterech dotychczasowych meczach nowego sezonu Portowcy zajmują trzecie miejsce w ligowej tabeli i po raz pierwszy od kilku lat na rywala ze stolicy Wielkopolski mogą popatrzeć z góry. W drużynie nie ma również żadnych urazów, bowiem do kadry powrócił już zmagający się do niedawna z urazem Maciej Dąbrowski. Nic więc dziwnego, że w zespole panuje optymizm. - W meczu z Lechem interesują nas wyłącznie trzy punkty. Wiadomo, że w Poznaniu gra się trudno, ale my znamy swoją wartość. Wiemy również jak ważne jest to spotkanie dla kibiców, dlatego damy z siebie wszystko – zapewniał napastnik Pogoni, Marcin Robak. Po ostatnich perturbacjach Kolejorz nie jest już jednak tak groźny, jakby się mogło wydawać. Drugi zespół poprzedniego sezonu skompromitował się w meczach Ligi Europy, odpadając z półamatorami z Islandii, a w czterech meczach Ekstraklasy zgromadził tylko siedem punktów. Dorobek Lechitów mógłby być dużo skromniejszy, gdyby nie Łukasz Teodorczyk, który zapewnił swojemu klubowi remis z Górnikiem i komplet punktów w starciu z Lechią Gdańsk. Katastrofalna gra Lecha na początku nowego sezonu przyniosła szybką zmianę na stanowisku pierwszego trenera. Odpowiedzialnego za klęskę w europejskich pucharach Rumaka tymczasowo zastąpił Krzysztof Chrobak, który do tej pory pracował z grupami młodzieżowymi. - To może dać rywalom dodatkowy bodziec do walki – przewiduje Robak. - Zawsze po zmianie szkoleniowca następuje efekt nowej miotły i piłkarze próbują na nowo pokazać swoją wartość. Ciężko jednak przewidywać, aby w spotkaniu z Pogonią w piłkarzy Lecha wstąpiła nowa energia. Na przygotowanie zespołu Chrobak dostał bowiem zaledwie trzy dni – zdecydowanie zbyt mało, aby przekazać zespołowi swoją filozofię gry. Zwłaszcza, że obecny szkoleniowiec został zatrudniony zaledwie na trzy tygodnie, więc ciężko oczekiwać, że piłkarze będą go traktowali poważnie. Na fatalną grę swojego zespołu nie mogą już patrzeć również kibice. Podczas ubiegłotygodniowego pojedynku z Lechią Gdańsk ograniczyli swój doping do kilku żołnierskich okrzyków pod adresem piłkarzy i w sobotę przy Bułgarskiej mają kontynuować protest. „Przed meczem będą podane ogłoszenia w sprawie postawy kopaczy i zarządu klubu. Przedstawione zostaną także ustalone działa, jakie podejmiemy w tej sprawie” - brzmi komunikat kibiców Lecha. Ciszę na stadionie Lecha, podobnie jak sektor gości, szczelnie wypełnić powinni natomiast fani Pogoni. Kibice ze Szczecina do Poznania udają się transportem kołowym, zarówno samochodami jak i autokarami. W stolicy Wielkopolski, zgodnie z tym co oglądaliśmy w ubiegłym roku, powinno pojawić się grubo ponad 1000 granatowo – bordowych fanatyków. Lech Poznań – Pogoń Szczecin sobota, godz. 20:30 Przewidywany skład Pogoni: Janukiewicz – Rudol, Hernani, Golla, Lewandowski – Frączczak, Murawski, Dąbrowski, Murayama – Zwoliński, Robak Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków) źródło: PogonOnline.pl/Grzegorz Lemański js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
2000 - 2024 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||