Portowcy do piątku zostają w Ząbkach

Po meczu z Dolcanem piłkarze Pogoni Szczecin zamiast wsiąść do autokaru udali się na... basen. Portowcy nie zamierzają w najbliższych dniach wracać do Szczecina, lecz pozostaną w podwarszawskiej miejscowości.
Decyzja klubu związana jest ze zbliżającym się meczem ligowym. Już w sobotę Portowcy zagrają na wyjeździe w Bełchatowie, oddalonym od Warszawy zaledwie o 200 kilometrów. Decyzja o powrocie na Pomorze Zachodnie nie byłaby więc korzystna dla piłkarzy, którzy w ciągu 3 dni musieliby pokonać ponad 1600 km.
- Przez najbliższe kilka dni zostajemy w hotelu Zielonka w Ząbkach. Mamy tutaj dobre warunki, zarówno do odnowy jak i treningu. W piątek wyjeżdżamy i udajemy się na mecz do Bełchatowa - wyjaśnia napastnik Pogoni, Marcin Robak.

Komentarze