|
czwartek, 30 kwietnia 2015 r., godz: 10:39
Czesław Michniewicz, trener Pogoni: - Za nami słodko-gorzki smak wieczoru. Awansowali¶my do ósemki, co jeszcze kilka tygodni temu wydawało się niemożliwe.
- Była to moja pierwsza porażka, od kiedy jestem w Szczecinie. W dodatku z obecnym i być może przyszłym Mistrzem Polski. W I połowie zagrali¶my m±drze i konsekwentnie w obronie. Cieszy mnie kolejny gol Łukasza Zwolińskiego. Po zmianie stron nie mieli¶my dużo sytuacji. Dobrze zaczęła grać Legia, gospodarze mocno atakowali. Guilherme, Orlando Sa - z tymi tematami sobie nie poradzili¶my.Jeste¶my w ósemce, mamy spokój na przyszło¶ć. Wiemy już, że w przyszłym sezonie zagramy w ekstraklasie i nie musimy ogl±dać się za siebie. A do tego czeka nas 7 ciekawych meczów. W tym czasie będzie rozwijać się sportowo i organizacyjnie. Nie chcę składać żadnych deklaracji, o co walczymy. Chcemy łapać punkty i zaj±ć jak najwyższe miejsce. Henning Berg, trener Legii: - Jeste¶my zadowoleni, jak zawsze, gdy wygrywamy. Szybko stracili¶my bramkę, czego – jako zespół – nie lubimy. - Sami sobie utrudnili¶my sprawę. Pokazali¶my jednak dobre cechy mentalne, "wrócili¶my do meczu", strzelili¶my dwa gole i wygrali¶my. Pogoń przyjechała do Warszawy pewna siebie, po 3 zwycięstwach z rzędu. Owszem, nie grali¶my tak szybko, jak mogli¶my, ale byli¶my zespołem lepszym. Szczególnie w drugiej połowie pokazali¶my duż± jako¶ć. Ľródło: pogonszczecin.pl js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służ± do prezentacji opinii odwiedzaj±cych, którzy s± w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
2000 - 2024 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatno¶ci | |||||