|
wtorek, 20 października 2015 r., godz: 10:34
Piotr Stokowiec, trener Zagłębia: - Za nami emocjonujące spotkanie. Trzeba było zostawić sporo zdrowia dziś. Jestem zadowolony z tego, jak się prezentowaliśmy.
- Budowaliśmy grę. Zabrakło nam jakości pod bramką rywala. Trzeba było uważać na kontry Pogoni. To był dopiero pierwszy mecz "na zero" w lidze. Granica między zwycięstwem, a porażką w lidze jest cienka. Zdecydowaliśmy się grać na inny wariant. Grając z jednym napastnikiem możemy się dobrze prezentować. Po ostatnim gwizdku mamy dwóch rannych z tego meczu. Żywe i twarde spotkanie. Wyjeżdżamy stąd z jednym punktem. Czesław Michniewicz, trener Pogoni: - Zanim się mecz zaczął, my mieliśmy swoje problemy. Wcześniej graliśmy mecze bez ważnych graczy, ale nie bez Rafała Murawskiego. - Dziś jeszcze trenował i okazało się, że nie ma szans na jego występ. Zastanawialiśmy się nad różnymi wariantami. Ze względu na grę Zagłębia potrzebowaliśmy "Aki". Żałuję, że grał na tej pozycji po dobrych występach. Po cofnięciu "Aki" mniej kreowaliśmy. Mieliśmy dobrą okazję przed przerwą. Spodziewaliśmy się takiego meczu. Przystąpiliśmy do tego spotkaa mocno skoncentrowani. Graliśmy skrzydłami i po takiej akcji mógł paść gol. Drugi raz gramy bez straty bramki. Świetnie zachował się Kudła w doliczonym czasie gry. Jestem zadowolony z gry Listkowskiego. Będziemy dawać mu grać przy Zwolińskim lub Dwaliszwilim. Ściągnąłem go, bo był zmęczony. I my, i Zagłębie mieliśmy swoje szanse. Wynik remisowy jest sprawiedliwy. źródło: pogonszczecin.pl js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
2000 - 2024 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||