|
![]() ![]()
wtorek, 9 listopada 2004 r., godz: 20:35
Była to pierwsza porażka Portowców pod opieką Bohumila Panika.
Po zakończeniu spotkania Panik był wściekły na swoich podopiecznych. Tak zdenerwowanego trenera zawodnicy jeszcze nie widzieli. I nie słyszeli. - Chyba w głowach im się poprzewracało - grzmiał na konferencji pomeczowej. Pogoń zawiodła na całej linii. Niezrozumiałe, jak można przegrać z zespołem, z którym w Szczecinie wygrywa się 8:1. Wstyd tym większy, że Mazowsze wcale nie zagrało supermeczu. Oddało zaledwie cztery strzały na bramkę Krzysztofa Pilarza, który dziś obchodził 24. urodziny. Jeden z nich - ten najbardziej przypadkowy - zakończył się golem. Wrzutka w pole karne w 35. minucie zakończyła się fatalnym błędem obrońców i jubilata. Ci stali jak wryci, gdy piłka spadała na piąty metr przed bramką. Między nimi znalazł się Andrzej Stretowicz, który tracił równowagę, a i tak piłka odbiła mu się od głowy i wpadła do siatki. Wcześniej i później Portowcy dominowali na boisku, oddali więcej strzałów, częściej byli przy piłce, ale gra nie przynosiła efektów w postaci bramek. Na domiar złego goście zakończyli mecz w dziesiątkę. W 90. minucie meczu jednego z pomocników Mazowsza brutalnie zaatakował (kolanem w plecy) Rafał Grzelak. Za to ujrzał czerwoną kartkę. - Wynik jest dla mnie szokiem. Zawodnikom zabrakło profesjonalizmu w pierwszej połowie, później się starali, ale nic nie wskórali. Wyciągnę konsekwencje - mówi Panik. W "nagrodę" Portowcy będą juro trenować od godz. 9. Po południu do Szczecina przyjedzie Urugwajczyk Fernando Fontela i od czwartku zacznie przygotowywać się do sobotniego meczu z Cracovią Kraków. - Jest trochę czasu, aby piłkarze przemyśleli swoją postawę w Grójcu i wyciągnęli właściwe wnioski. Cracovia to okazja do poprawy naszego wizerunku - uważa Panik. źródło: gazeta.pl/Jakub Lisowski ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||