|
![]() ![]()
piątek, 12 listopada 2004 r., godz: 17:00
Ktoś niezorientowany widząc Silvera podczas wczorajszego treningu Portowców mógłby pomyśleć, że Urugwajczyk jest asystentem trenera Bohumila Panika. Wyraźna łysina na czubku głowy, dostojne ruchy i twarz dojrzałego mężczyzny - oto obraz 33-letniego piłkarza, który ma być wzmocnieniem Pogoni - czytamy o nowym piłkarzu Pogoni na łamach dzisiejszego Przeglądu Sportowego.
- Zidane też wygląda poważnie, ale każdy zespół na świecie chciałby mieć w swoich szeregach takiego rozgrywającego - mówił podczas treningu prezes Pogoni Dawid Ptak. Dawid Ptak obserwował Silverę latem w Brazylii podczas ligowych spotkań Brasilo de Pelotas, tego samego klubu, w którym występował Claudio Milar. Wczoraj nowy piłkarz pierwszy raz trenował w Szczecinie. Blisko półtoragodzinny trening nie pozwolił na ocenę piłkarskich kwalifikacji Silverę, bo trener Panik nie zarządził żadnej gierki. Owszem, Urugwajczyk podawał precyzyjnie i z wyczuciem, ale podobnie podczas zajęć prezentował się Maciej Terlecki, który nie ma przecież miejsca w podstawowej jedenastce Pogoni. Z trybun zajęciom Portowców przyglądał się także właściciel klubu Antoni Ptak. - O proszę, jakie precyzyjne dośrodkowanie - zachwycał się po dokładnej wrzutce Silvery. - Widać, że chłop ma papiery na granie. Mam nadzieję, że w sobotę będzie miał podobne wejście w drużynę jak Milar w meczu z Lechem. Spotkanie wspominane przez Ptaka zakończyło się wygraną szczecinian 3:1. Urugwajczyk zdobył w nim gola i zaliczył asystę. Silvera podpisał kontrakt z Pogonią do końca przyszłego roku. - Fajnie byłoby, gdyby Claudio strzelił bramkę z mojego podania - mówi Silvera o najbliższym meczu z Cracovią. - Zresztą cieszyć mnie będzie każda asysta. Rolą rozgrywającego jest wypracowywanie sytuacji partnerom. Milar wie, że robię to całkiem dobrze. W Brazylii zdobył około 30 goli po moich zagraniach. Nie boję się presji kibiców. Grając w Penarolu Montevideo nie raz występowałem przed ponad pięćdziesięciotysięczną publicznością - zapewnia. - Jeżeli papiery będą w porządku (wiadomo już, że piłkarz został zatwierdzony w PZPN - dop. red.), wystawię Silverę. Nie musiałem robić gierki, aby sprawdzić jego umiejętności. Piłkarz z takimi referencjami i z tak dużym doświadczeniem na pewno podoła wyzwaniu - przekonywał trener Panik. Z kolei Milar narzeka jeszcze na ból mięśnia czworogłowego. Podczas treningu zrezygnował z wykonywania rzutów wolnych, które są jego specjalnością. - O tym, w jakim składzie zagramy zdecyduję tuż przed spotkaniem - powiedział Panik. foto: Fot.: Pogoń On-Line; Silvera źródło: Przegląd Sportowy/Dariusz Jachno ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||