Wypowiedzi Portowców po wczorajszym meczu

Krzysztof Michalski: - Był to ciężki mecz rozgrywany w trudnych warunkach. Cieszę się ze zwycięstwa i awansu, choć styl nie mógł się podobać. Widać, że to koniec sezonu. W końcówce spotkania złapał mnie skurcz i potrzebna była interwencja lekarzy.
Krzysztof Pilarz: - Najważniejsze są trzy punkty, nasze zwycięstwo i to, że wyszliśmy z rozgrywek grupowych. Cieszę się, że kibice chcieli żebym to ja egzekwował rzut karny. Jednak przed spotkaniem wyznaczony do jedenastki został Milar. Może gdybyśmy wygrywali zdecydowanie wyżej to podszedłbym i uderzył ten rzut karny.
Julcimar: - To koniec sezonu i widać było to na boisku. Myślę, że nie zaprezentowaliśmy się dziś dobrze, ale czy ktoś będzie o tym pamiętał. Wynik 3:0 poszedł w świat i zapewnił nam awans do dalszej fazy Pucharu Polski. Dziś mieliśmy zagrać agresywnie i długą piłką za obrońców Świtu i uważam, że zrealizowaliśmy te założenia. Teraz jeszcze tylko,mecz z Legią i już 6 grudnia lecę do Brazylii na święta.

Komentarze