Poszukiwany napastnik!

Najmłodszy pierwszoligowy prezes Dawid Ptak z Pogoni Szczecin jesienią odniósł transferowy sukces – sprowadził Claudio Milara.
Jednak ściągnięcie drugiego zawodnika z tego samego brazylijskiego klubu, okazało się zupełnie nietrafione.
Fernando Silvera miał czarować w środku pola. Tymczasem człapał po boisku i zamiast do przodu, najczęściej podawał w bok i do tyłu.
- Latynosi mają kłopoty z aklimatyzacją w Europie. Właśnie między innymi dlatego rozstałem się z Silverą. Umiejętności ma ogromne, ale zaległości kondycyjne jeszcze większe. W jego przypadku z każdą rundą może być już tylko gorzej – powiedział Ptak.
Mimo to młody prezes nie zamierza zrezygnować z wypraw do Ameryki Płd. – Za kilka dni lecę do Brazylii. Ściągnę stamtąd świetnego napastnika. W duecie z Milarem podbiją ligę – dodał Ptak.

Komentarze