|
![]() ![]()
wtorek, 14 grudnia 2004 r., godz: 10:41
Wczoraj po rozmowie z prezesem klubu Dawidem Ptakiem Olgierd Moskalewicz otrzymał propozycję nie do odrzucenia "Graj w rezerwach albo szukaj sobie klubu" - czytamy na łamach Głosu Szczecińskiego.
![]() Ponoć kontrakt popularnego "Ola" jest dobrze skonstruowany i klub nie ma możliwości jego jednostronnego rozwiązania. Co innego jednak przepisy, a co innego życie. Moskalewicz może zostać zmuszony do rozwiązania umowy. W jego przypadku przesunięcie do rezerw oznaczałoby stratę pół roku. - Nie chcę tego komentować. Mogę tylko powiedzieć, że chcę grać w Pogoni i wypełnić kontrakt. Liczę się z tym, że zostanę przesunięty do rezerw. Wtedy będę grał w III lidze - mówi Olgierd Moskalewicz. Dlaczego Pogoń dąży do pozbycia się piłkarza? Kością niezgody są tak zwane "wejściówki". Piłkarz za każde wejście w pierwszym składzie otrzymuje 10 tysięcy złotych ekstra. Poza tym uczestniczy w podziale premii i dostaje normalne wynagrodzenie kontaktowe. Podobno jego kontrakt jest jednym z najwyższych w Pogoni. - Nie wiem,, jakie umowy mają inni, ale biorąc warunki ogólnopolskie, to wcale nie zarabiam więcej niż piłkarze w innych klubach - mówi Moskalewicz. Zdaniem władz Pogoni piłkarz musi brać pod uwagę to, że zmianie uległy zasady finansowania klubu. Połowę z dotacji wycofał główny sponsor spółki Antoni Ptak. Jego syn Dawid, który jesienią objął fotel prezesa zarządu, za podstawowy cel stawia sobie zbilansowanie wydatków i dochodów klubu. Tym tłumaczy się m.in. odchudzanie kadry - rozwiązanie kontraktu z Giuliano, wypożyczenie Mauro da Silvy i próbę rozstania się z Moskalewiczem. Drugim ważnym powodem na który powołuje się Pogoń jest brak skuteczności Moskalewicza. W rundzie jesiennej piłkarz zdobył tylko dwa gole - w meczu Pucharu Polski ze Spartą Świdnica i Mazowszem Grójec. źródło: Głos Szczeciński/Przemysław Sas/własne ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||