|
![]() ![]()
środa, 15 grudnia 2004 r., godz: 22:35
Kabaret z Maciejem Terleckim w roli głównej trwa już prawie miesiąc. Klub chce się go pozbyć, ale brakuje mu pomysłu - jak.
Piłkarz nie ma bowiem klauzuli w kontrakcie, która pozwalałaby na rozwiązanie umowy po ![]() Co dalej? - Bez zmian. Wciąż jestem piłkarzem Pogoni. Ale przecież wiesz, że szefowie klubu chcą rozwiązać z Tobą kontrakt. - Jeszcze tego nie zrobili. Ciężko mi mówić o mojej przyszłości. W Pogoni wiosną raczej grać nie będę, ale to klub musi mi coś znaleźć. W chwili obecnej moja sytuacja jest identyczna, jaką w Szczecinie ma Olgierd Moskalewicz. Jak nie zgodzisz się na rozwiązanie kontraktu, to będziesz grał w rezerwach. - Zdaję sobie z tego sprawę, ale to będzie decyzja władz klubu. Nie będę mógł jej komentować. Mówi się o twoim transferze do Widzewa Łódź lub GKS-u Katowice. - Przyznaję, że jest zainteresowanie tych klubów i moje, ale żadnych negocjacji nie prowadzę. Dopóki Pogoń nie wyjdzie z jakąś inicjatywą lub propozycją transferu dla mnie, to nadal pozostanę w drużynie. Kontrakt obowiązuje mnie jeszcze 2,5 roku. Jeśli nic w najbliższym czasie się nie wyjaśni, to 2 stycznia stawiam się na treningu w Szczecinie. ![]() foto: Pogoń On-Line; Maciej Terlecki źródło: gazeta.pl/Jakub Lisowski ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||