|
![]() ![]()
piątek, 17 grudnia 2004 r., godz: 17:38
Bogusław Baniak, dyrektor sportowy Pogoni jest już po rozmowach z władzami KSZO i burmistrzem Ostrowca Świętokrzyskiego. Podpisanie umowy powinno nastąpić do poniedziałku.
![]() Bogusław Baniak w umowie sporządzonej z Pogonią ma punkt mówiący o tym, że jeżeli znajdzie się inny klub chcący go zatrudnić może odejść ze Szczecina. W Ostrowcu Świętokrzystkim zatrudnienie Baniaka to spore zaskoczenie dla miejscowych kibiców i dziennikarzy. Wszyscy byli przekonani, że drużynę na wiosnę poprowadzi Janusz Jojko. Jednak właściciel klubu Mirosław Stasiak nie porzucił myśli o sprowadzeniu do KSZO Baniaka. - To od zawsze był mój ulubiony trener – mówi prezes klubu. – Nigdy też nie obiecywałem, że Janusz Jojko ma gwarancje pracy jako pierwszy trener. Sam zresztą przyznawał, że zwłaszcza n okres przygotowawczy, potrzebna będzie mu pomoc. W rundzie wiosennej prezes chce walczyć o ekstraklasę, a Bogusław Baniak, nazywany specjalistą od awansów ma drużynie w tym pomóc. Dyrektor Pogoni nie zaprzeczył również jakoby po objęciu funkcji trenera w Ostrowcu sprowadzi kilku zawodników Pogoni. - Nie urywam, że mam swoich piłkarzy, którym ufam i którzy mnie nigdy nie zawiedli – mówi „Bebeto”. – To m.in. dzięki nim udało mi się awansować z Lechem i Pogonią do ekstraklasy. Mam na myśli Matlaka, Parzego, Michalskiego czy „Olo” Moskalewicza. Temu ostatniemu władze Pogoni nakazały szukanie nowej drużyny. Jeżeli przejdę do KSZO na pewno będę go namawiał. foto: Pogoń On-Line; Bogusław Baniak źródło: Głos Szczeciński/sw ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||