www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
poniedziałek, 3 stycznia 2005 r., godz: 20:49
 - Myślę, że nie ma w Pogoni miejsca dla ludzi ze Szczecina - mówi wychowanek Pogoni, a obecnie gracz drugoligowej Arki Gdynia.
Ława był jedną z gwiazd noworocznego spotkania futsalu.
Czy gra w zespole szczecińskich gwiazd jest dla Pana wyróżnieniem? 
- Zawsze w grudniu spotykamy się w tym gronie, czyli dawnej Pogoni, bo tak naprawdę to właśnie my byliśmy Pogonią. Przed dwoma tygodniami zadzwonił do mnie trener Biela i zaprosił do udziału. Gra nie była tutaj najważniejsza. Spotkaliśmy się, by wypromować futsal, bo jest to fajna i widowiskowa gra. Wynik i zaangażowanie obu zespołów mogły się podobać przybyłym kibicom.
Nie jest to Pana pierwszy kontakt z futsalem.
- Przed dwoma laty grałem w szczecińskim zespole, który zaczynał występy w ogólnopolskiej lidze.
Podczas spotkania na trybunach paru kibiców głośno namawiało Pana do powrotu do Pogoni. Chciałby Pan?
- Nie. Na pewno nie do tej, która jest teraz, bo to nie jest Pogoń, tylko klub panów Ptaków. Klub rezygnuje z kolejnych szczecińskich piłkarzy: Pawła Drumlaka, Olka Moskalewicza, Sławka Rafałowicza czy masażysty Dariusza Dalkego. Myślę, że nie ma w Pogoni miejsca dla ludzi ze Szczecina. Szkoda tej czystki i do takiej Pogoni nie chciałbym wracać.

 Cały wywiad z Bartoszem Ławą

     źródło:  gazeta.pl/Łukasz Sobczyński      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności