|
![]() ![]()
czwartek, 28 kwietnia 2005 r., godz: 08:45
- To już kolejny mecz, w którym sędziowie nas krzywdzą. Jak my mamy grać? Tracimy punkty i zajmujemy niskie miejsce w tabeli - mówił wyraźnie smutny Mirko Poledica.
Tłumaczenie się po meczu postawą arbitra nie jest zbyt dobrze widziane. Warto jednak zwrócić uwagę, że sędziowe gwiżdżą przeciw Pogoni. - Jesteście dziennikarzami. Napiszcie wreszcie, co wyrabiają sędziowie. Nie podyktowali ewidentnego rzutu karnego - mówił zaraz po wyjściu z szatni Portowców Ryszard Mizak, kierownik ekipy. - Nie bardzo rozumiem, dlaczego w Polsce nie gwiżdże się fauli na polu karnym? To jakiś zwyczaj? - pytał retorycznie Bohumil Panik, szkoleniowiec Pogoni. - W zasadzie Milar zrobił to, co do niego należało. Wywalczył bramkową okazję - rzut karny! źródło: Głos Szczeciński/prz ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||