|
![]() ![]()
niedziela, 1 maja 2005 r., godz: 22:10
- Nie postawiliśmy przed trenerem Bohumilem Panikiem i zespołem żadnego ultimatum, bo oni i bez tego muszą zdawać sobie sprawę, że w Katowicach muszą wygrać - mówi Dawid Ptak, menedżer Pogoni Szczecin.
- Mierzymy w zwycięstwo - zapowiada Artur Andruszczak, obrońca GKS-u i były Portowiec. - Podbudował nas ten remis na następne spotkania - mówi "Andrut". GKS w tym sezonie przypomina... Pogoń z sezonu 2002/2003, gdy drużyna zbudowana przez trio: Les Gondor, Piotr Werner i Albin Mikulski, była jedynie dostarczycielem punktów. Na wiosnę zostali tylko juniorzy i grupka doświadczonych zawodników i portowcy zdołali raz wygrać z równie słabym KSZO Ostrowiec. To ostrzeżenie dla Pogoni, bo... - Wiemy i słyszymy, że Pogoń gra ostatnio słabo, a my chcemy to wykorzystać. Gramy dla kibiców i siebie, więc chcemy pokusić się o niespodziankę - deklaruje Andruszczak. Ten zawodnik w Pogoni grał jeszcze rok temu, ale po awansie do I ligi podziękowano mu za współpracę. Wrócił do Katowic i jest jednym z lepszych zawodników. Jesienią w Szczecinie zdobył nawet bramkę, ale Pogoń wygrała 4:2. Jutro Pogoń znów musi wygrać. - Nawet nie myślimy o innym rozstrzygnięciu - mówi Dawid Ptak. Zespół od soboty przebywa w Gutowie pod Łodzią na minizgrupowaniu, aby wyciszyć się i przygotować do meczu w Katowicach. - Jest trochę nerwowości, bo żaden zawodnik nie potrafi odpowiedzieć, dlaczego tracimy bramki w ostatnich minutach - tłumaczy Ptak. Te bramki mogą przesądzić o zdymisjonowaniu Panika. Pogoń gra poniżej oczekiwań, wyniki także są kiepskie, a kibice coraz częściej odwracają się od drużyny. - W Katowicach ma być przełom - zapewnia Ptak. A jeśli go nie będzie? Dymisja Czecha będzie nieuchronna i od najbliższego meczu z Wisłą Płock zespół poprowadzi inny szkoleniowiec. Pogoń powinna wystąpić w dość mocnym składzie. Ze zgrupowania reprezentacji wrócił Przemysław Kaźmierczak, a karę za kartki odpokutował już Grzegorz Matlak. Kontuzjowany jest Tomas Kuchar, ale on był ostatnio w słabszej formie. Sergio Batata pozostał w Szczecinie, a indywidualnie ćwiczy Radek Divecky, który powinien zagrać w Katowicach. foto: Pogoń On-Line/Cob; Artur Andruszczak, były piłkarz Pogoni źródło: gazeta.pl/lis ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||