 |
 |
|
 |
||
  |
||
|
¶roda, 4 maja 2005 r., godz: 08:39
Mimo fatalnej gry i kolejnej straty punktów, pozycja trenera Panika nie ulegnie raczej zmianie. Wła¶ciciel klubu Antoni Ptak wstrzyma się z decyzjami do meczu z Wisł± Płock.
 Wczoraj Antoniego Ptaka nie było na trybunach. Spędza urlop na Mazurach. Byli obecni za to eksprezesi Pogoni: Dawid Ptak i Tadeusz D±browski. - To ma być piłka? To jest siatkonoga - grzmiał po meczu "Ted" D±browski. - Za wrażenia artystyczne to dałbym dzisiaj szóstki, ale za wrażenia sportowe - dwójki. Były prezes Pogoni "pił" do formy Brazylijczyków: Ediego, Adriano oraz do Milara, którzy zaprezentowali słabiutk± formę. - Adriano nie potrafi kopn±ć piłki na 10 metrów. Nie wiem, po co trener w ogóle go wpu¶cił na boisko? - pytał retorycznie. foto: Pogoń On-Line/Cob; Dawid Ptak wraz z Tadeuszem D±browskim obserwowali wczorajszy mecz GKS-u z Pogoni± Ľródło: Głos Szczeciński/prz 
js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służ± do prezentacji opinii odwiedzaj±cych, którzy s± w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
||||||||
 2000 - 2025 |
 © Pogoń On-Line |
 design by: ruben |
 |
redakcja | współpraca | ochrona prywatno¶ci | ||||
