www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
czwartek, 12 maja 2005 r., godz: 08:55
Antoni Ptak stuprocentowym właścicielem Pogoni! Dzięki temu w każdej chwili będzie mógł bez przeszkód zmienić nazwę Pogoni Szczecin i przenieść drużynę do innego miasta.
To możliwe, bo 10 czerwca stanie się stuprocentowym właścicielem klubu. Gwarantuje mu to uchwała nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy MKS Pogoń SSA w tej sprawie. Pod koniec kwietnia walne zdecydowało w Rzgowie o przymusowym wykupieniu udziałów mniejszościowych akcjonariuszy przez żonę Antoniego Ptaka i jego gdańską spółkę El-Met.
W MKS Pogoń SSA mniejszościowi udziałowcy byli gwarantami tego, że Pogoń jest na stałe związana ze Szczecinem. Gdy latem 2003 r. Ptak przenosił Piotrcovię Piotrków Trybunalski do naszego miasta, podpisał umowę o współpracy ze stowarzyszeniem "Pogoń Szczecin Nowa". Na jej mocy zmiana nazwy Pogoni, dodanie do nazwy dodatkowego członu oraz zmiana siedziby spółki na inne miasto niż Szczecin wymagała zgody wszystkich akcjonariuszy. Taki zapis - dzięki staraniom Pogoni Nowej i stowarzyszenia "MKS Pogoń" wprowadzono do statutu sportowej spółki akcyjnej Pogoń. Gdy w czerwcu wszystkie udziały w niej będzie kontrolował Ptak, ten zapis stanie się martwy.
- Do tej pory pan prezes Ptak mógł wszystko zrobić z Pogonią, ale nie mógł jej zabrać ze Szczecina. Teraz to się zmieni - bulwersuje się członek stowarzyszenia "MKS Pogoń", pełnomocnik zarządu sportowej spółki ds. szkolenia młodzieży Ryszard Kozłowski.
- Nie chcę pochopnie komentować sytuacji przed rozmową z panem Ptakiem - mówi Rafał Chlasta z Pogoni Nowej. - Ale to jasne, że nasza zgoda nie będzie już do niczego potrzebna.
Logo Pogoni i nazwa klubu też nie są już własnością stowarzyszenia Pogoń. Jesienią stowarzyszenie przekazało prawa do nich SSA Pogoń. Wcześniej podniesiono kapitał spółki, dzięki czemu udziały innego akcjonariusza, Małgorzaty Dąbrowskiej, spadły z 10 do 4 proc.
Czemu te wszystkie zmiany służą? - Były takie prawne możliwości, więc z nich skorzystaliśmy - mówi Antoni Ptak. - Drobni udziałowcy nic do spółki nie wnosili. Wręcz odwrotnie, niektóre działania i publiczne wypowiedzi pana Dąbrowskiego szkodziły spółce. (Chodzi o ojca Małgorzaty, a przez krótki czas prezesa Pogoni, który po kilku słabych meczach portowców określił ich grę mianem "kopaniny" - red).
- Udziały w Pogoni to nie biznes, byłem dobrowolnie przyjęty do układu, z Antonim nie mam zatargów - twierdzi Tadeusz Dąbrowski. - Mówiłem coś nie tak? Czy stowarzyszenia też wypowiadały się negatywnie, że tracą swoje udziały?
Antoni Ptak zapewnia, że nie ma zamiaru przenosić Pogoni do innego miasta, choć nie ukrywa rozczarowania tym, że nie udało mu się zrealizować żadnej z planowanych przez niego inwestycji w Szczecinie (po protestach kupców Ptak zniechęcił się do starań o 26 ha gruntów na hale targowe przy ul. Hangarowej - red.).
- Jeśli spółka nie będzie miała szans rozwoju, być może okaże się, że będę chciał sprzedać komuś akcje Pogoni - dodaje Ptak. - A na pewno łatwiej to zrobić, jak się ma stuprocentowy pakiet.
Udziały akcjonariuszy
Agnieszka Ptak ma teraz w Pogoni 5 proc. udziałów, a El-Met 90,2 proc. "Wyciśnięte" (to fachowy termin prawniczy - z angielskiego 'squeeze out') będą udziały Małgorzaty Dąbrowskiej, córki Tadeusza Dąbrowskiego (menedżera piłkarskiego, który na przełomie marca i kwietnia był prezesem Pogoni) oraz stowarzyszeń "MKS Pogoń" i "Pogoni Szczecin Nowej". Dąbrowska ma 4 proc. udziałów, a MKS i Pogoń Nowa - po 0,4 proc. Uchwałę walne zebranie podjęło pod nieobecność "wyciskanych", zresztą ich zdanie i tak by nic nie znaczyło.
Wszystko jest legalne. Kodeks spółek handlowych (art. 418) przewiduje możliwość przymusowego wykupu, jeśli na manewr zgodzi się 95-procentowa większość. Ma to umożliwić wyeliminowanie niepotrzebnych, mniej wartościowych lub szkodzących spółce akcjonariuszy.

     źródło:  gazeta.pl/Jan Połowniak      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności