 |
 |
|
 |
||
  |
||
|
poniedziałek, 12 września 2005 r., godz: 05:44
 Boris Pesković, bramkarz Pogoni: - Jeszcze przed meczem ostrzegano mnie, a ja kolegów, że musimy uważać na Zieńczuka, bo ma bardzo dobry strzał. Niestety to potwierdził. Daliśmy mu trochę swobody, a on dobrze trafiał w piłkę. Do straty pierwszej bramki graliśmy źle i ciężko to wyjaśnić. Obudziliśmy się przy stanie 0:1 i później było już lepiej. Szkoda, że Milar nie strzelił na 2:1, bo wracalibyśmy do Szczecina w lepszych nastrojach. Maciej Stolarczyk, obrońca Wisły i były gracz Pogoni: - Pogoń zagrała dobre spotkanie i dobrze się zaprezentowała. Miała swoją sytuację na 2:1 i dobrze, że jej nie wykorzystała. Biorąc pod uwagę przebieg spotkania, my bardziej zasłużyliśmy na zwycięstwo. Markowi Zieńczukowi podziękowaliśmy, ale na sukces zapracował cały zespół. Mecz z Panathinaikosem jest już poza nami i teraz koncentrujemy się na Pucharze UEFA. foto: Pogoń On-Line/Jun; Boris Peskovic źródło: gazeta.pl 
js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
||||||||
 2000 - 2025 |
 © Pogoń On-Line |
 design by: ruben |
 |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||
