 |
 |
|
 |
||
  |
||
|
poniedziałek, 12 września 2005 r., godz: 16:03
W ostatnim czasie dużo mówiło się o fatalnym przygotowaniu kondycyjnym piłkarzy Pogoni do rozgrywek.
 Trener Bohumil Panik nie był zadowolony w wyników badań, jakie przeprowadzone zostały przez Krzysztofa Krupeckiego, fizjologa i trenera wioślarzy AZS-u Szczecin. Jak jest faktycznie? - Nie chce oceniać w kategoriach, czy Pogoń wyglądała źle, czy dobrze na tle Wisły – mówi Krupecki. - Na tle rywali, którzy świetnie się prezentowali, Portowcy nie wyglądali tak blado. Jeżeli obserwowaliśmy czujnie zachowanie zawodników w ostatnich 20 minutach, to niedostatki w treningu były widoczne, więc posunięcia trenera Panika w drugiej połowie były wymuszone. W tej chwili bardzo ciężko będzie nad tym popracować, bo co tydzień jest mecz. Okres przygotowawczy musi być przepracowany pod kątem tego, by zawodnicy wytrzymywali 90 minut. Inne cechy motoryczne, koordynacyjne, czy szybkościowe są do nadrobienia. Ale tak intensywny mecz jak w sobotę nie buduje wydolności, tylko ją obniża. Wszystko trzeba nadrobić w okresie przygotowawczym – kończy Krupecki. foto: Pogoń On-Line/Jun; Portowcy podczas jednego z intensywniejszych treningów źródło: gazeta.pl 
js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
||||||||
 2000 - 2025 |
 © Pogoń On-Line |
 design by: ruben |
 |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||
