|
![]() ![]()
czwartek, 15 września 2005 r., godz: 16:42
Mirko Poledica całą wiosnę spędził w Pogoni. Jutro może zagrać przeciw kolegom, ale prawdopodobnie usiądzie na ławce.
![]() Może spełniać za to inną ważną rolę – informatora. W końcu mało kto tak zna najbliższych rywali Legii. - To prawda, rozmawiałem z kolegami na temat gry Pogoni. Moje wskazówki nie są jednak niezbędne, bo wszyscy znają tu Portowców – zaznacza Poledica. – Najgroźniejszy jest Edi. To doświadczony zawodnik, jest zawsze tam gdzie piłka, dobrze gra obiema nogami. To jeden z lepszych graczy polskiej ligi – nie ma wątpliwości serbski obrońca. – Prywatnie to sympatyczny facet, zawsze uśmiechnięty, mieliśmy niezły ubaw, gdy próbował mówić po polsku. Mi łatwiej się było nauczyć waszego języka, bo jest bardziej podobny do serbskiego niż portugalski – tłumaczy Poledica. foto: Pogoń On-Line/mq; Mirko Poledica źródło: Przegląd Sportowy ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||