|
![]() ![]()
niedziela, 18 września 2005 r., godz: 18:38
Zapraszamy do przeczytania felietonu przesłanego nam przez jednego z kibiców Pogoni.
Poruszony w nim został dość wnikliwie temat relacji na linii Antoni Ptak a miasto Szczecin. Problemy z dogadaniem się z miastem to nie tylko domena Antoniego Ptaka i poprzednich prezesów i właścicieli Pogoni, ale praktycznie każdego inwestora, który zawita do tego miasta. Właśnie te utrudnienia spowodowały odejście Sabriego Bekdasa i agonie Pogoni. Kłótnie i ich powody przypominają do złudzenia dzisiejsze problemy. Tereny pod inwestycje to główna przyczyna tych problemów. Marian Jurczyk prezydent Szczecina woli mieć puste pole za stodołą niż kompleks dający wpływy i miejsca pracy, no ale przecież Szczecin wprost nie może wytrzymać naporu inwestorów tego jakże dla nich przyjaznego miasta. Pierwsze plotki o możliwym przejęciu Pogoni przez biznesmena z pod Łodzi, pojawiły się na początku czerwca 2003. Pogoń, właściwe to, co z niej zostało chyliła się ku kompletnemu upadkowi, a jedyną nadzieją była Pogoń Szczecin Nowa. Antoni Ptak znał szczecińskie realia, czyli problemy z włodarzami miasta i nastroje panujące wśród kibiców. Przez kilka dni trwały spotkania z władzami miasta, czy przedstawicielami kibiców. Już kilka dni później pojawiły się pierwsze zgrzyty na linii Ptak - miasto - jak zwykle chodziło o kasę i stadion, jednak pomimo protestów i niezadowolenia wśród kibiców zarówno tu w Szczecinie jak i Piotrkowie Trybunalskim umowy podpisano 5 lipca. Prezesem klubu został Mirosław Czesny i nowa Pogoń mogła przystąpić do rozgrywek. Nastroje wśród kibiców poprawiały się, Pogoń utrzymywała się u szczytu tabeli, a i Antoni Ptak fundował kibicom darmowe wejściówki na mecze wyjazdowe, a każdy mecz w Szczecinie był poważnym zastrzykiem finansowym, ze względu na najwyższą frekwencje na meczach. ![]() ![]() źródło: Dariusz Śliwiński ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||