|
![]() ![]()
czwartek, 22 września 2005 r., godz: 21:34
Zapraszamy do przeczytania felietonu Przemysława Iwańczyka z Gazety Wyborczej, który jak to wcześniej już bywało dość wnikliwie po raz kolejny analizuje przygodę z futbolem obecnego właściciela Pogoni Antoniego Ptaka.
Dla Antoniego Ptaka, właściciela Pogoni Szczecin, tydzień bez historii, która nie dotyczyłaby jego klubu i nie obiegłaby wszystkich gazet, jest tygodniem straconym. Ostatnio wytrzymał dość długo, bo od kolejnej zmiany (powrotu) trenera minęło aż 21 dni. Tym razem biznesmen ze Rzgowa ogłosił znaczne cięcia budżetu klubu - aż o pół miliona złotych miesięcznie. - Będzie to dla nas powolna agonia. Bez tych pieniędzy nie widzę szans na utrzymanie w pierwszej lidze - żali się na łamach "Przeglądu Sportowego" Krzysztof Waszak, prezes klubu. A sam Ptak tłumaczy: - Odkąd tylko przejąłem Pogoń, zapowiadałem, że klub nie może utrzymywać się wyłącznie z pieniędzy wygenerowanych pod Łodzią (z centrum targowego). Obiecałem przywrócić w Szczecinie pierwszą ligę i słowa dotrzymałem. Ale chciałem, żeby Pogoń otrzymała możliwość przeprowadzenia w mieście inwestycji, która po pewnym czasie zaczęłaby być dochodowa. ![]() ![]() źródło: Gazeta Wyborcza ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||