|
![]() ![]()
niedziela, 2 października 2005 r., godz: 16:31
Rozmowa z Pawłem Magdoniem, obrońcą Pogoni Szczecin.
![]() Przyczyną remisu z GKS-em Bełchatów nie było zlekceważenie przeciwnika? - Spodziewaliśmy się bardzo ciężkiego meczu i wiedzieliśmy, że nie możemy odpuścić rywalowi. Myślę, iż zagraliśmy bardzo słabo w pierwszej połowie. GKS zagrał bardzo defensywnie i trudno było sforsować ich obronę. Druga część meczu była w naszym wykonaniu trochę lepsza, mieliśmy swoje szanse i szkoda, że ich nie wykorzystaliśmy. Jak się gra piłkarzom Pogoni z myślom, że właściciel Antonii Ptak zaprzestał finansowania klubu? - My, jako piłkarze staramy się koncentrować na grze. Co tu dużo mówić, wszyscy wiedzą, jakie są czasy... Czego zabrakło do strzelenia upragnionego gola? - W meczu z GKS-em stworzyliśmy sobie bardzo mało klarownych sytuacji i chyba to zadecydowało o bezbramkowym remisie. Może gdybyśmy zagrali bardziej ofensywnie to przyniosłoby to jakiś bramkowy efekt. Ciężko stwierdzić czego jeszcze zabrakło do zwycięstwa. foto: Pogoń On-Line/mq; Paweł Magdoń źródło: Marcin Nieradka ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||