Wraca temat Kaźmierczaka

Wisła wróciła do rozmów na temat transferu pomocnika Pogoni Szczecin Przemysława Kaźmierczaka.

- Siedzimy właśnie i rozmawiamy na temat transferów. Przewija się temat Kaźmierczaka - powiedział serwisowi wislakrakow.com w poniedziałek wieczorem prezes Wisły Ludwik Miętta-Mikołajewicz.
Co ciekawe, w wieczornych rozmowach na temat wzmocnień Wisły uczestniczył zdymisjonowany chwilę wcześniej Grzegorz Mielcarski.
- Kaźmierczak to jeden z tematów naszych rozmów - przyznał prezes Wisły.
Jak udało się nieoficjalnie dowiedzieć krakowskiemu serwisowi, Wisła powróciła do rozmów z Pogonią na temat transferu Kaźmierczaka do Wisły i jeszcze w tym tygodniu możemy oczekiwać finalizacji rozmów.
Pomocnik reprezentacji Polski do 8. lutego przebywa w Brazylii, gdzie wraz z drużyną Pogoni przygotowuje się do rundy wiosennej Orange Ekstraklasy. Jednak właściciel szczecińskiego klubu, Antoni Ptak, nie widzi dla niego miejsca w składzie, twierdząc, że ma lepszych brazylijczyków. Ptak mówi też, że jeśli Kaźmierczak ma siedzieć na ławce, to lepiej niech szuka sobie innego klubu. Zaabsorbowany tworzeniem "brazylijskiej" Pogoni Ptak nie powinien więc czynić Kaźmierczakowi problemów w odejściu.
Przypomnijmy, że Przemysław Kaźmierczak miał wraz z Rafałem Grzelakiem trafić do Wisły na początku stycznia. Kluby były już dogadane. Jednak negocjacje odnośnie indywidualnych kontraktów zawodników nie mogły dojść do pozytywnego zakończenia. Obie strony oskarżały się nawzajem. Kaźmierczak mówił nawet, że Wisła potraktowała jego i Grzelaka "jak ogórki" i gdyby ujawnił jakie zarobki im oferowano, to byłby śmiech na całą Polskę. Wisła twierdziła, że menedżer piłkarzy, Tadeusz Słomiński, żądał bardzo wysokiej prowizji za transfer, co było dla klubu nie do przyjęcia, a zawodnicy nie chcieli, żeby ich zarobki były zależne od osiąganych wyników. Ostatecznie rozmowy zostały zerwane.

Komentarze