Coraz lepszy Tavares

W Szczecinie był prawym obrońcą. U Jose Carlosa Serrao będzie występował na środku pomocy. Dla Tavaresa rok 2005 był bardzo dobry, ale kolejny może być jeszcze lepszy.

24-letni zawodnik trafił do Pogoni latem ubiegłego roku. Ówczesny szkoleniowiec portowców Bogusław Pietrzak postanowił mu zaufać i zgłosił do klubu zapotrzebowanie na tego zawodnika. Pierwsze wrażenie nie było jednak najlepsze.
Nie rozumiał się z kolegami z boiska, miał wyraźne brak taktyczne. W meczu z Koroną Kielce, choć wygrany 4:2, zbyt często dał się omijać lewoskrzydłowemu rywali Marcinowi Kaczmarkowi. Zapowiadało się, że lada moment Tavares trafi na ławkę rezerwowych. Stało się jednak inaczej, Brazylijczyk z meczu na mecz spisywał się coraz lepiej.
- Razem z trenerem Woźniakiem musieliśmy go uczyć wszystkiego od początku. Jak się ustawić, jak wrócić. W ekspresowym tempie uczył się gry w strefie – mówi Bohumil Panik, który objął Pogoń po czwartej kolejce.
W rundzie jesiennej Tavares dał się poznać jako bardzo dobry prawy obrońca i zupełnie słusznie został okrzyknięty najlepszym - obok Ediego Andradiny - transferem do Pogoni w ostatnich latach. Teraz jednak dla "Mineiro” - taki sobie wybrał przydomek i taki napis będzie nosił na koszulce z numerem 2 - będzie grał w pomocy.
- Dla mnie to niezwykle cenny piłkarz. Luiz jest wzorem dla innych Brazylijczyków, bo bez problemu wkomponował się w polski zespół i szybko dostosował się do waszych warunków. Życzę sobie żeby każdemu poszło tak łatwo – mówi Jose Carlos Serrao, nowy szkoleniowiec Portowców.
Serrao ustawił Pogoń w zupełnie innym systemie, niż grała Pogoń za czasów Bogusława Baniaka i Bohumila Panika. Brazylijczyk powrócił do ustawienia 1-3-5-2, gdzie na ma bocznych obrońców, a są za to libero i dwóch stoperów. Tavares został przesunięty do pomocy, gdzie będzie grał obok Cleissona i Amarala. Jego zadaniem będzie konstruowanie akcji ofensywnych. Z kolei na prawej flance jak kresowy występować będzie Fabinho. Zresztą obaj są na tyle wszechstronnie, że mogą zamieniać się pozycjami. Ta wymienność pozycji jest dla Serrao bardzo ważna. W każdym treningu kładzie nacisk na grę ofensywną, która ma być głównym atutem Pogoni w rundzie wiosennej.
- Mnie to bardzo pasuje - mówi Tavares. - Lubię atakować.
- I tylko ta zima. Brr! Jak ja nie lubię niskiej temperatury - dodaje ze śmiechem.

Komentarze