Goście, goście

Brak ośrodka sportowego w Szczecinie spowodował to, czego wszyscy się obawiali. Piłkarze Pogoni będą przyjeżdżać do grodu Gryfa tylko na mecze.
- Wiem, że to problem dla kibiców - mówi Antoni Ptak, właściciel Pogoni. - Zarząd klubu sygnalizował władzom miasta, że tak będzie. Ale nie chcemy już niczego na siłę forsować, żeby znowu nie posądzano Pogoni, że chce uzyskać tereny czy nieruchomości. Być może w niedługim czasie będzie możliwość zbudowania zaplecza w Szczecinie i wtedy problem sam się rozwiąże.
Przypomnijmy, że w grudniu Pogoń wystąpiła do miasta z propozycją przejęcia hotelu przy ul. Twardowskiego. Ze swojej strony szczeciński pierwszoligowiec zobowiązał się wyremontować płytę przy ul. Witkiewicza i stworzyć bazę sportową dla młodzieży. Decyzji w tej sprawie wciąż jednak nie podjęto. Póki co, w zdewastowanym kompleksie przy ul. Twardowskiego brakuje zarówno boisk, jak i odpowiedniego zaplecza.
- Na głównej płycie możemy ćwiczyć tylko w przeddzień meczu. W pozostałych dniach robi się ciasno ze względu na brak wystarczającej liczy boisk treningowych. Przecież mamy jeszcze IV ligowe rezerwy i grupy młodzieżowe – rozkłada ręce właściciel Pogoni.
Zdaniem Antoniego Ptaka odpada zakwaterowanie piłkarzy Pogoni w prywatnych mieszkaniach na terenie Szczecina. - Cała drużyna prawie wyłącznie będzie składała się z Brazylijczyków - tłumaczy. - Są to ludzie przeniesieni z innej szerokości geograficznej, nie znający kultury, obyczajów, polskiej rzeczywistości, w większości przypadków innego języka poza portugalskim. Ci ludzie muszą przebywać w jednym miejscu, prawie pod stałą opieką.
Stąd zdaniem szefa Pogoni, trzeba ich trzymać w jednym miejscu, skąd łatwo trafią na trening, będą mieli opiekę medyczną oraz tłumacza. Wreszcie, gdzie na miejscu będzie kucharz.
- Runda potrwa od 7 marca do mniej więcej 13 maja. Proszę mi powiedzieć, kto będzie na taki czas chciał wynająć mieszkania. Umowy najmu zwykle zawiera się najkrócej na rok. Płacenie za niewykorzystane lokale jest marnotrawstwem – kończy Antoni Ptak.
Wiosną piłkarze Pogoni będą przebywać w prywatnym ośrodku sportowym Antoniego Ptaka w Gutowie Małym koło Łodzi. Stamtąd będą przyjeżdżać na mecze do Szczecina i na spotkania wyjazdowe. Kibice będą mieli okazję spotkać się z zawodnikami tylko przy okazji pojedynków ligowych w Szczecina. Po zakończeniu sezonu zespół wróci do Brazylii, by pojawić się znowu w połowie lipca.

Komentarze